taki cudowny, przezabawny - a na zwiastunie zobaczyłem wulgarny, zboczony film przypominający miejscami "American Pie". Cóż, jak będzie przekoinamy się niedługo :) Ja jestem na razie nastawiony na tak, w końcu żartowanie na tematy damsko męskie nie zawsze musi się skończyć badziewiem typu "American Pie" czy "Straszny film".
Recenzje są dobre, więc myślę, że twórcy przyjeli lepszą taktykę i chcą rozbawić widza zamiasto go obrzydzić.
Patrząc na Twoje ulubione filmy wydaje mi sie,że preferujesz bardziej brytyjski humor .. pozatym nazywajac "American Pie" badziewiem przez które robi Ci sie niedobrze.. utwierdzam sie w przekonaniu, że masz typowo angielskie poczucie humoru .. także sądzę iż ten film podpasuje Ci tak średnio ;) .. Pozdrawiam
TEż tak myślę. Ja natomiast doceniam humor brytyjski jak i amerykańskie głupie komedie.
Oczywiście, że pasuje mi humor brytyjski, ale amerykańskie głupie komedie także! Przykładem może być chociażby "Naga broń" (zwłaszcza dwójka) która bawi mnie niesamowicie!
Ale neistety filmy takie jak: "American Pie" czy "Straszny film" są dla mnie obrzydliwe. Po prostu preferuję albo humor inteligentny, albo humor głupi - wulgarnego i tak naprawdę nieśmiesznego (bo w "American Pie" nic śmiesznego poza łapaniem się za jądra i całowaniem dóch facetów nie zauważyłem) humoru znieść nie mogę.
Więc niestety - ale nie zgodzę się. Lubię amerykańskie poczucie humoru także. Niemniej jednak w zwiastunie nie zobaczyłem rewelacji, chociaz nigdy nic nie wiadomo - film oberzę i wtedy powiem jaki jest :)
PS - Tak naprawdę nigdy żadnego filmu nie skreślam. Każdemu gatunkowi i każdemu typowi filmu daję szansę. Jeśli komedia wulgarna i obleśna jest komedią, a nie nudnym pieprzeniem - także jestem w stanie to polubić :) Po prostu film (w wypadku komedii) musi być zabawny, a temat nieograny.