PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476282}

50 ocalonych

Fifty Dead Men Walking
7,0 3 343
oceny
7,0 10 1 3343
50 ocalonych
powrót do forum filmu 50 ocalonych

Takie oczernianie IRA i jednoczesne wychwalanie zdrady na rzecz Anglii, popsuła całą wymowę filmu .... Szkoda bo byłby to niezły kawał kina.

OmniModo

no chyba go nie zrozumiales, skoro uwazasz, że to był film wychwalający zdrade irlandczyka na rzecz anglii. Jaka propagadna? Jedna i druga strona w filmie jest pokazana negatywnie, oprocz dwoch glównych bohaterów.

ocenił(a) film na 7
OmniModo

Sporo czytałem na temat Irlandzkiej Armii Republikańskiej, oraz konfliktu w Irlandii Północnej/prowincji Ulster i według mnie akurat ten film bardzo wiernie oddaje realia – w tym i obraz IRA. A taki, jak widzę dość popularny w Polsce, naiwno – romantyczny obraz IRA jako organizacji bohaterów walczących bohatersko przeciwko okupantowi jest wynikiem niewiedzy i prostej przekładki – „u nas było AK tam był IRA”. Prawda jest, niestety, bardziej skomplikowana.

ocenił(a) film na 8
pegaz_filmweb

Wszystko zależy od punktu widzenia. Dla unionisty IRA jest organizacją terrorystyczną, dla katolika w Belfaście, narodowo wyzwoleńczą, choć też nie zawsze. IRA w ciągu lat zmieniała metody walki i sposoby działania. Pałała się również gangsterka i handlem narkotykami. Niemniej, większość zamachów była wymierzona albo w brytyjskich żołnierzy, albo w polityków. O jednoznaczne oceny trudno. Gdybyśmy mieli być w stu procentach uczciwi w ocenach, to Piłsudski i PPS także były organizacjami terrorystycznymi. IRA ma wiele na sumieniu: sprawy "znikniętych" świadczą o jej bezwzględności. Jednakże trzeba sobie zadać pytanie, co pcha ludzi ku terroryzmowi? Bezsilność? Marazm? Wyzysk? Katolicy w Irlandii Północnej są traktowani podobnie jak ludność tubylcza w koloniach, bo w końcu Irlandia była kolonia.

OmniModo

Nie wychwalanie zdrady, tylko wychwalanie odwrócenia się od zła, gangsterów i terrorystów na rzecz ratowania niewinnych i bezbronnych ludzi przed mordercami.

Szkoda, że takie matoły jak ty - bez pojęcia, czym naprawdę jest IRA - zaniżają ocenę bardzo dobremu filmowi, a tym bardziej że robią to z powodu urojeń o charakterze politycznym i nacjonalistycznym.

ocenił(a) film na 3
DIOYY

Jak pokazuje historia mordercami i okupantami to wielokrotnie byli angole.

Szkoda, że takie osły jak ty - bez pojęcia czym naprawdę jest/był imperializm Anglii - podwyższają ocenę propagandowemu filmowi, a tym bardziej, że robią to z powodu bezpodstawnego i naiwnego urojenia, że Anglicy działali w imieniu ratowania niewinnych i bezbronnych ludzi.

ŻADEN okupant nie jest niewinny ani bezbronny, a zajmując zbrojnie czyjś kraj należy liczyć się z przykrymi konsekwencjami.
Niestety jak w każdym konflikcie , obie strony dopuszczają się haniebnych czynów i nie ma jednej prawdy.

A dla nierozumnych matołków wytłumaczę dodatkowo "jak krowie na rowie": Moja ocena filmu nie wynikła z wychwalenia działań IRA (która często dopuszczała się działań czysto terrorystycznych) tylko z nadmiernego wybielania Anglii (która często dopuszczała się działań czysto okupacyjnych) . Moja nota została obniżona ponieważ w filmie zabrakło OBIEKTYWIZMU który powinien być bezwzględnie zachowany w filmach o takiej tematyce.

OmniModo

1. Jak pokazuje historia, mordercami i okupantami to wielokrotnie byli twoi starzy – mógłbym rzec parodystycznie. Jak widać można się powoływać na historię bez podawania konkretów, ale nic tego nie wynika.

2. Nie oceniłem filmu, bo w ogóle nie oceniam filmów liczbami, jednak martwi mnie, że tak dobry film zbiera tyle negatywnych not od takich łachmytów intelektualnych jak ty. Film nie jest propagandowy, a i wręcz przeciwnie, bazuje na prawdziwej historii (i opowiada o losach faktycznie istniejącego bohatera). Brytyjskie władze i organy ścigania (zarówno w tym filmie, jak i w rzeczywistości) ratowały niewinnych i bezbronnych ludzi przed mordercami i terrorystami z IRA, co jest zwykłym faktem. Kwestie narodowościowe nie mają tu nic do rzeczy, IRA zabijała też praworządnych Irlandczyków, a rząd UK starał się temu zapobiec (koronny przykład: protagonista filmu). Tak więc wśród nas dwóch jesteś jedynym naiwniaczkiem z urojeniami.


3. Około 3/4 mieszkańców Irlandii Północnej chce statusu quo, czyli przynależności do UK, zaś zwolenników secesji i anszlusu do Republiki Irlandii chce tylko kilkanaście procent. A w demokratycznym kraju miażdżąca większość nie może dostosowywać się do marginalnej mniejszości. To tamta mniejszość chce okupacji – czyli czegoś, o czym aktualnie nie może być mowy (z wyżej wymienionych i innych oczywistych powodów). Rząd Irlandii zgodził się na aktualne warunki blisko sto lat temu i większość to poparła. Jeśli coś się zmieniło (w co bardzo wątpię), to niech negocjują w tej sprawie albo wypowiedzą otwartą wojnę Wielkiej Brytanii. Ale niech nie dochodzi do sytuacji, gdzie mała grupka radykałów (nota bene niepopieranych przez żadną ze stron) nasyła morderców-terrorystów na cywilów i bezbronnych.

4. Jedynie twojej ocenie tego filmu brakuje obiektywizmu. W filmie było jasno pokazane, że północnoirlandzkie brytyjskie władze i siły porządkowe dopuszczają się nadużyć w stosunku do Irlandczyków (np. scena, gdy oficer i żołnierz brytyjski przyczepiają się do Martina i jego przyjaciela tylko dlatego, że idą ulicą i są Irlandczykami). Z drugiej strony takiemu stanowi rzeczy winne są przede wszystkim organizacje terrorystyczne takie jak IRA, przez których istnienie i działalność każdy Irlandczyk w oczach policji północnoirlandzkiej jest postrzegany jako potencjalny terrorysta, a w samej Irlandii Północnej muszą stacjonować i pilnować porządku 24 godziny na dobę dodatkowe siły militarne.

ocenił(a) film na 3
DIOYY

Nie ma tutaj miejsca (a właściwie szkoda na to czasu) na dyskusje polityczne. Można tak sobie wytykać polityczne posunięcia w nieskończoność , najlepszy przykład: "rząd Irlandii zgodził się" , a rząd Francuski Vichy również w 1940 r. zgodził na marionetkowe Państwo Francuskie, które zostało oficjalnie uznane przez większość społeczności międzynarodowej (z wyjątkiem Wielkiej Brytanii)
Nie wiem czy Irlandia powinna być "scalona" czy nadal podzielona, nie jestem Irlandczykiem, oceniam tylko film i płynący z niego przekaz. A niestety pro-angielska propaganda to wręcz wylewa się z ekranu. To nie był film przygodowy, SF czy kryminalny. Skoro już udawał film historyczny i starał się oddawać tamte realia i prawdziwe wydarzenia, to brak obiektywizmu spaprał cały film.
Jak neonaziści sfinansują/zrealizują super film, klimatyczny, pięknie zagrany i wspaniale wyreżyserowany , ale do przesady wybielający faszyzm, to też go nisko ocenię pomimo walorów artystycznych. Tak samo negatywnie ocenię film który "wybieli" IRA i do przesady pokaże jacy to są oddani ojczyźnie bohaterowie, cierpiący i ginący w imię wolności ...
Filmy które silą się na oddawanie historii muszą być bardzo obiektywne i koniec kropka.

OmniModo

No przecież napisałem wyraźnie w czwartym akapicie, że władza brytyjska też jest przedstawiona w filmie w negatywnym świetle. Oficer zatrzymujący Irlandczyka bez wyraźnego powodu, żołnierz grożący mu bronią, cała ta późniejsza obława na niego. Nadużycia względem cywili w wykonaniu sił porządkowych to jedynie przewinienie Brytyjczyków, bo przecież nie będą oni przepraszać za co, że mieszkają we własnym państwie (tj. w landzie przynależącym do własnego kraju). Co, mieli wrzucić tam „brytyjskie obozy koncentracyjne dla Irlandczyków”, żebyś go uznał za obiektywny? To miał być (i był) dramat oparty na prawdziwej historii, a nie sci-fi do szkalowania Anglików.

DIOYY

Ty chyba jesteś z PO. Angole od zarania swoich dziejów byli mordercami. Pół świata podbili i miliony wymordowali. Chyba nie chodziłeś na lekcje historii. Zalecam poczytać na temat ich podbojów świata. Nas również zdradzili. Przypisują też sobie rozszyfrowanie Enigmy. Bez naszych szyfrantów to mogliby sobie patrzeć w te zaszyfrowane meldunki jak sroka w gnat. Gdzie jest nasze złoto zdeponowane w Anglii? Mógłbym tak wyliczać jeszcze długo ich grzeszki. A na koniec zrobili całej ludzkości psikusa. Pozwolili utworzyć państwo żydowskie Izrael. Oby im kiedyś wielka powódź zalała tę wyspę. To są mordercy i najwięksi złodzieje świata jako państwo. A zdrada pozostanie zawsze zdradą! Zdradził kumpli i tyle. I ratował przede wszystkim angielskich żołnierzy, ich różnych działaczy politycznych i kapusiów. A w takich sytuacjach często giną postronne, niewinne osoby. Niestety.

ocenił(a) film na 3
OmniModo

mam takie samo odczucie

OmniModo

Zgadzam się z Tobą. Tu nie ma o czym dyskutować. Anglik to morderca i największy złodziej świata.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones