Proponuję ten temat poświęcić na wypisywanie waszych ulubionych cytatów, opisywanie najśmieszniejszych momentów z filmu itp.
To ja zacznę ;P
Mnie się podobało kiedy Henry odpływał i żegnał się z Ulą - "dzięki, stary. a co to znaczyło?" "żebyś mi przywiózł koszulkę" :D