500 dni miłości

(500) Days of Summer
2009
7,1 158 tys. ocen
7,1 10 1 157628
7,3 49 krytyków
500 dni miłości
powrót do forum filmu 500 dni miłości

Myślę tylko, że niepotrzebnie tak bardzo uwypuklono romantyczny charakter Toma. Znam osoby,
które wydawały się być realistami, twardo stąpającymi po ziemi a jednak nie mogły się długo
pozbierać po rozstaniu z chłopakiem/dziewczyną. Myślę, że film skierowany jest przede
wszystkim do osób które przeszły przez zawod miłosny: zaakceptuj rzeczywistość, pogódź się
z faktem że ta osoba nie była dla ciebie i szukaj szczęścia z kims innym. Jest także pewnym
ostrzeżeniem i mówi o pułapce iluzji w związku. Ludzie mają tendencje do idealizowania
partnera, wierza w to w co chca wierzyc, nie widza sygnalow ostrzegawczych…
Film zrobił na mnie dość duże wrazenie, mysle ze najbardziej trafi do osób, które przeszly przez
coś podobnego.

ocenił(a) film na 9
gina_1

Zgadzam się z Tobą w pełni odnośnie do ostatniego zdania. Do mnie również film trafił w 100%. Nawet powiedziałabym, że nie tyle mnie wzruszył, co trafił prosto w moje serce. Dokładnie wiedziałam, co czują bohaterowie, przeżywałam wydarzenia razem z nimi. Moim zdaniem '500 days of Summer' pokazuje jaka naprawdę jest miłość.
Ja w ogóle zmieniłabym polski tytuł, który bardziej oddawałby sens i istotę filmu. Zamiast '500 dni miłości', zaproponowałabym '500 dni (z) Summer'. Tytuł pokazałby wtedy bardziej, że nie tyle chodzi o miłość (od razu wszyscy stwierdzają: 'ach, kolejna komedia romantyczna - nuda...'), ile o wspólny czas, o samą głowną bohaterkę, Summer. O uczucie do niej, ale z naciskiem na to, że to toksyczna miłość. Zarówno z jednej jak i z drugiej strony.
Wszystkim, którzy mają ochotę obejrzeć film o tym jaka naprawdę jest miłość, tzw. od podszewki, od kuchni, polecam obejrzeć film '500 days of Summer'. Napiszcie potem, czy Wam się podobał czy nie i dlaczego :)