moim zdaniem ocena jest zbyt niska dla tego filmu bo jest piękny ,zaskakujący i ciekawy:)

"Dobry" to odpowiednie podsumowanie.

może dla ludzi którzy nie zrozumieją jego przesłania, a jest i to duże...

A ja zrozumiałam film i dałam 7 i co mi na to powiesz? Jakie to dzisiaj modne zarzucać każdemu kto ocenia film niżej: "Nie rozumiesz przesłania! Nie rozumiesz przesłania! Nie rozumiesz przesłania!" :D
A może po prostu są o wiele lepsze filmy, które bardziej zasługują na nazwanie je arcydziełami kina i stawianie ich na równi z tym filmem byłoby niesprawiedliwe, hę? ;)

haha a ja chce Ci coś zarzucić? to była moja odpowiedz na twoją odpowiedz XD

Jeśli napisałam, że "dobry" to ocena odpowiednia dla filmu, a Ty napisałaś, że tylko dla tych, którzy nie "zrozumieli przekazu", to tak, tym samym zarzucasz mi, że nie zrozumiałam filmu.

Widzę, że dość nisko oceniłaś "Psychozę", więc wedle Twojego systemu rozumowania na pewno nie zrozumiałaś przesłania ;P

oceniłam ją tak ponieważ najpierw obejrzałam Psychol a potem sezon Bates Motel więc wydał mi sie ,,niczym nowym'' ... ;d

O matko...nie wierzę w to, co czytam. "Psychoza" niczym nowym...Psychoza była zanim powstał film "Psychol" i serial, o którym wspominasz, więc to, co piszesz jest po prostu jakąś kosmiczną bzdurą. Nie moja wina, że najpierw oglądasz jakieś podróbki, a dopiero potem bierzesz się za oryginał.

o matko chyba chodziło mi o to że najpierw zobaczyłam ,,psychol'' mimo że wiem ze był później a potem psychoze wiec wydał mi sie nudny bo juz widziałam podobny haha a kosmiczna bzdurą jest to że tak przeżywasz .. ogar xd

Kochana, ja niczego nie przeżywam. Mylisz pojęcia lub po prostu nie potrafisz odpowiednio poprowadzić rozmowy wstawiając jakieś idiotyczne "hahahy" kiedy ja piszę zupełnie na poważnie. Nie wiem, jeśli jesteś szesnastolatką, która nie potrafi się z ludźmi porozumiewać, to po prostu mów to ludziom od razu, a z góry sobie darujemy. Ja tu podchodzę na poważnie do tematu, a Ty piszesz - wybacz- jakbyś naprawdę dopiero co z piaskownicy wyszła. Nie wiem co znaczy "ogar", przykro mi.

konwersacja na temat filmu powoli sie przeradza w kłótnie także daruj sobie twoje komentarze na temat mojej osoby ..HAHAHY

Akurat chyba widać wyraźnie kto sprowadził tę "dyskusję" na żenująco niski poziom.
Zyczę Ci powodzenia. Naprawdę. Bez odbioru.

ty.

Film dość niekonwencjonalnie przedstawiony z ciekawą fabułą, ale na dłuższą metę był dość monotonny i dłużący się. Był to film, który grupę docelową chyba miał głównie w kobietach. Uczciwie zasługuje na 6/10, ale ode mnie dostaje 7. Jeden punkcik więcej film otrzymuje za postać Zooey Deschanel, bo jest to kobieta o przepięknej urodzie i film oglądało się znacznie przyjemniej, jak można było popatrzeć na jej piękny uśmiech ;)