w realnym świecie kropki umieszczone są w innym " oku " , żeby nie sprawdzić samemu
"oglądną"???? Chyba "obejrzał".
Ja nie sprawdzałam, ale zbyt wiele razy pokazywałam ludziom "jedzie mi tu czołg", by nie znać prawdy.
świetnie czujesz się dowartościowana ? To po pierwsze po Drugie to już jest stary post po co odgrzewasz kotleta ...
Hmm, ponieważ odpowiadam na pytanie autora dotyczące klonów?
Poza tym są ciekawsze sposoby na dowartościowanie się, niż uświadamianie ludzi, że nie ma słowa "oglądnąć" oraz, między innymi, że w zdaniach używa się np. kropek i przecinków. Można choćby kupić sobie ładne, eleganckie buty :). A gdy ktoś znajdzie błąd w moim zdaniu, mówię "Ups, dzięki i przepraszam". To zdecydowanie lepiej wpływa na atmosferę. :)
Naprawdę, Prosiaczku, nie mam nic do Ciebie osobiście. Po prostu nie znoszę błędów i je tępię. Życzę Ci miłego dnia i mam nadzieję, że nie zrobiłam CI przykrości swoim postem.
No akurat teoretycznie jest słowo "oglądnąć", wprawdzie to raczej regionalizm (chyba właściwy dla regionu Krakowa), ale jednak.
I raczej bym się czepił "oglądną" zamiast "oglądnął". Wiele osób robi, jeśli się kończy na -ął czasownik, robi -ą i tyle.
Czyli np. zamiast "zapiął" jest "zapią". I chyba o to tu chodziło, tego czepiałbym się w pierwszej kolejności ;)
Ja uznałam, że to literówka, ze uciekło ł :). Za to sama forma w większość poradni jednak uznawana jest za rażącą, obleciałam pwn i poradnię uw. Zresztą, co dziwne, ja się z tym wynalazkiem zetknęłam dopiero na tym portalu. Nigdy nie słyszałam jej w użyciu "na ulicy". :) a tutaj pojawia się nawet w zatwierdzonych opisach fabuły.
Najgorsze jest chyba mylenie "kim czym" z "komu czemu", np film podoba się kobietĄ, osobĄ albo nawet ludziĄ :)
A co do filmu, wczoraj widziałam skecz Stuhra z rozmową telefoniczną. Do złudzenia przypomina scenę, gdy Arnie rozmawia z policją.
Jeśli chcesz robić wykłady zapraszam do nas na uczelnię . Przyszłaś i zrobiłaś nie potrzebne zamieszanie , zastanów się . TEMAT DO ZAMKNIĘCIA .
Widzę, że nadal się boczysz - trudno. I niepotrzebnie. To nie ja narobiłam zamieszania, ale Ty, pisząc z błędem a potem ciskając się, zamiast odpowiedzieć jak np. Grisznik. Niestety, odpowiadamy za to, co piszemy i nie ma tak, że wszyscy zapomną.
Tematu nikt Ci nie zamknie od napisania, musisz go zgłosić administracji. Niestety, odpowiadamy za to, co piszemy i nie ma tak, że wszyscy zapomną. Trzeba odznaczyć "zgłoszenie do usunięcia" na samej górze, w poście tytułowym.
Mam taką nadzieję , co za moja zachowanie było oczywiście nie dojrzałe aczkolwiek spróbuj zrozumieć moja frustrację z mojej strony - Zakładasz temat wszytko ok , a tu Ni z gruchy ni z pietruchy po 6 mies ktoś poprawia mnie za jeden śmieszny błąd w sposób zadzierający nos . Cóż skończmy naszą dyskusję w kolorowych barwach . Pozdr.
Fakt, moje maniery gramatycznego nazisty też mogły być źle odebrane. Na pewno nie chciałam zadzierać nosa, ale rzeczywiście ktoś mógł tak pomyśleć. Podaję łapę na zgodę i obiecuję powstrzymać zapędy grammar nazi.
A co do klonów, niektórzy robią sobie tatuaże wewnątrz oka - na powiece na przykład, ale w środku.. Jak zobaczyłam te kropki w filmie, od razu mi się skojarzyło. Wam też?
Widziałem te te tatuaże i nie pochwalam tego ale każdy ma swoje ,,zachcianki'' . Pierwsze o czym pomyślałem to , że wygląda to jak krosta :-)
Nie można zakładać, że każdy ogląda wszystko w tym samym momencie i jeśli coś obejrzy 6 miesięcy później niż Ty, to nie zajrzy i nie skomentuje ;)
To niekoniecznie jest odgrzewanie, ale po prostu - to jest rozmowa rozciągnięta w czasie i na to się nie da nic poradzić.
A o tatuażach nie słyszałem.
Najwazniejsze, ze Prosiaczek przeprosił, ja też i jest pokój z kuchnią. I już wszyscy są grzeczni.
No są takie tautaże. Serio. Ludzie robią sobie wzory na powiekach, albo nawet na samej gałce ocznej. :P