Seans sprawił mi dużą satysfakcję, w czym główna zasługa mastera Pacino i niebanalnego scenariusza, o którego jakości świadczy fakt, że zakończenie
leży bardzo daleko od domyślnego. Jak zdążyłem zauważyć po wpisach co niektórych znafcuf w stylu pana imieniem [skord], któremu zapewne nie
tylko pikawa stanęła, nie jestem jedyny, którego GSThompson pozytywnie
zaskoczył. Fryla na raz i tak powinno być, polecam nieobeznanym.