Gdyby to było możliwe, że w realu ludzie o tak różnych poglądach są w stanie się porozumieć, świat byłby lepszy. Ale przynajmniej na chwilę można się oderwać od codzienności i szczerze pośmiać.
Dorośli, dojrzali ludzie nie zacietrzewieni w swojej nienawiści właśnie tak się porozumiewają, mimo różnych poglądów. Może warto zacząć od siebie.
Ależ dogadują się i żyją w zgodzie!
A Świat byłby lepszy, jakby się wreszcie wszyscy normalni ludzie dogadali skutecznie!
I wyłapali te gnidy zwane "politykami", zapakowali w jakąś wielgachną rakietę i wysłali gdzieś do innej Galaktyki!
Tam skąd przybyli... ;)
Niestety, nie przybyli z innej galaktyki. My ich wybieramy i dajemy prawo do robienia złych rzeczy poprzez bierność i milczącą zgodę. Miliony powinny wyjść na ulice i protestować!
I tu się akurat nie zgodzę!
Bo to nie jest tak, że to my ich wybieramy zgodnie z naszą wolą i sumieniem...
Oni sami się wybierają!
Jak zapewne wiesz, to możesz postawić krzyżyk przy jakimkolwiek nazwisku, ale pod jednym warunkiem!
To nazwisko MUSI się na tej liście znajdować!
Nie możesz dopisać do listy jakiegoś przyzwoitego człowieka i na niego zagłosować..
Bo na listę oni sami siebie wpisują i tu właśnie leży problem - nie mamy możliwości niczego zmienić zgodnie z prawem.
Prawem, które... oni sami sobie uchwalili...)
No to teraz już wiesz dlaczego od lat te same ryje chłeptają z koryta... ;)
Ogólnie film jest całkiem do niczego ale każdy ma swoje opinie ;) co zaś do tematu który poruszyłaś to powinnaś zauważyć ze wszystko w naturze (tu na planecie Ziemi) żyje noooo w symbiozie od mikroelementów bakterii, pasożytów do słoni,żyraf itd, itp Uważam, więc że My (homo sapiens) (a nawet ja, bo też jestem przedstawicielem tej rasy, gatunku) nie wodzimy się z tej planety, ponieważ od samego początku naszego istnienia dążymy do konfliktów nie tyko z otaczającym nas środowiskiem, ale jak już nie ma się, za kogo wziąć to ich szukamy pomiędzy nami, niszczenia (nieustannego) wszystkiego, co nas otacza tu fauny i flory i znowu jak się nie ma z a kogo wziąć to niszczymy samych siebie lub współbratymców pod każdym pozorem (politycznym, religijnym , rasowym itd, itp) i to wszytko robimy tak precyzyjnie, że doprowadzimy do zagłady planety i naszej. Jesteśmy więc jedynym gatunkiem, który nie pasuje do tej wspanialej jakże skomplikowanej naturalnej układanki, więc.... to może nas wypadało wsadzi w te kosmiczne rakiety i wypier........lić (dosłownie) w kosmos, booooo planeta Ziemia nas nie potrzebuje jesteśmy jej odwiecznym rakiem a reszta, reszta sobie jakoś poradzi bez nas oni nas nie potrzebują i to by było na tyle siema
Bardzo dużo racji w tym, co piszesz. Ta planeta nas nie potrzebuje, to my potrzebujemy jej. Ale w swym niewyobrażalnym zadufaniu i nieumiejętności spojrzenia poza czubek własnego nosa eksploatujemy ją barbarzyńsko i bez opamiętania. Już samo to, że jest nas 8 miliardów jest przerażające.
Sugerujesz zbiorowe samobójstwo? Czy może ludobójstwo? No bo jeśli stawiasz tezę, że jest nas za dużo, to Putin właśnie spełnia twoją zachciankę. Izrael zresztą też. O to ci chodziło, mówiąc że ludzi jest za dużo? A może o to, że w latach 90 tych w Liberii było ok 30 mln mieszkańców, ale Ochojska i inne lewaki zbierały pieniądze na szczepienie i leczenie dzieci w Afryce. Na skutek tej działalności, Liberia przekroczyła 400 mln obywateli. To się wreszcie zdecyduj! Albo jest nas za dużo i jest za ciasno, albo trzeba zatrzymać wojny. Albo w lewo albo w prawo. Jak się czyta twoje teksty, to jest ci jednocześnie za zimno i za gorąco.
No... Takie deklaracje, to ja popieram. Jak chcesz jechać na Ukrainę, żeby stanąć na drodze ruskiej armii i ją zatrzymać, to ci mogę nawet dać samochód. W prezencie. Ewentualnie możesz pójść do Warszawskiego meczetu i poprosić modlących się tam mężczyzn, żeby nie płodzili dzieci. Możesz też spróbować ich przekonać, żeby uszanowali prawa kobiet i nie mieli aż czterech żon. Szanuję za odwagę. Jak już tam wejdziesz, to może przy okazji ich przekonasz, że religia to zło. Trzymam kciuki.