Jako fan(atyk) monty pythona, ta odslona, specjalnie wyrezyserowana pod publicznosc amerykanska, zasluguje na klapsa w dupe... wszyscy znamy skecze, widzielismy je w "latajacym cyrku" .... ale to "cos"? Jezeli az tak trzeba sie starac, by rozsmieszyc amerykancow, to lepiej ich od razu zbombardowac...