Dokładnie :) jest przeuroczy. A te jego miny do Helenki... CUDO! Jeszcze trochę a sama bym się oświadczyła. Za Dodka 10/10

Tak, to ważne, nie jest tu kawalarzem, ale jest wesołym romantykiem! To bardzo ważne
Bogda też świetna- jej śpiew... No śpiewaczką o ona nie jest, ale wyszło wesoło.

I bardzo dobrze! Chociaż raz nie gra warszawskiego cwaniaczka, który robi innych w bambuko i wszystko mu się udaje, tylko zwykłego, sympatycznego gościa, z niespełnionymi marzeniami o scenie, któremu wiedzie się raczej średnio - oczywiście do wieści o spadku i poźniejszych wydarzeń w związku z Helenką i Basią :). Bardzo zabawna, urocza, przemyślana komedia z dopracowaną fabułą i postaciami i naprawdę wielka szkoda, że niektóre sceny przepadły: Poziomka w scenie z J. Orwidem; nie wiadomo właściwie, co to za huragan przeszedł przez sklep...ech, gdyby tak odnalazła się kompletna nieuszkodzona kopia!