Słuszna uwaga w recenzji redakcji - film bardzo cierpi, że potraktowano go aż tak poważnie. Bądźmy szczerzy, o ile sam pomysł jest dość ciekawy i ze sporym potencjałem (mimo, że jednocześnie może być uznany za idiotyczny łamane przez głupi - ale właśnie takie często okazują się być najlepsze), o tyle opowiadanie o prezydencie USA koszącym zastępy zimnokrwistych siekierą tak całkowicie na serio musi dać efekt iście komiczny. No i stało się, ciężko nie spoglądać na akcję z rosnącym zażenowaniem i głupawym uśmieszkiem pod nosem. Akcję, powiedzmy sobie szczerze, niespecjalnie umiejętnie poprowadzoną. Fabuła od strony czysto technicznej kuleje przez jej ogromne porozdzieranie, braku jakiejś większej kondensacji i skupienia na jakimś jednym fragmencie - skaczemy od Lincolna jak dziecięciem był, aż po ostatnie dni życia, lecz ani jednej chwili nie poświęcono większej uwagi - przez to ogląda się to dość ciężko i nieprzyjemnie, a w akcję nie angażuje w ogóle. No ale efekty... Bekmambetow potrafi zrobić to naprawdę cudownie, według mnie jego filmy akurat po tym względem nie tylko konkurują, ale i wygrywają z najlepszymi - również dlatego że to nie jest typowe 'holiłódzkie bumbum', ale ma to sporo artyzmu, swojego charakterystycznego uroku i malowniczości. I tylko żal, że akurat reszta filmu nie jest specjalnie strawna.
mi ten film się wcale nie podobał. Mógłby być bardziej ciekawy gdyby nie wprowadzono wątku wampirzego... Z resztą myślę tak sobie, że gdyby taki Lincoln wystąpił w TVD to był by nawet postrachem Klausa. Ale film nie przypadł mi do gustu
Też miałem dać po godzinie filmu ocenę na poziomie czwóreczki ale ostatnie 45 min.było naprawdę na dobrym poziomie nawet efekty były lepiej wmontowane w film niż wcześniej i gdyby nie głupi początek oraz słowa wypowiedziane pod koniec filmu przez Abrahama dotyczące jak to Amerykanie są wielce wspaniali i jak ludzko dobrzy przez co wampiry pouciekały do krajów złych nie mających takiej siły i takiego oddania jak my amerykanie!!!,to było tak żałosne że aż mi się śmiać chciało z tej kolejnej papki o wielkiej Ameryce.Z powodu takich głupot i takich minusów i plusów dałem ocenę na poziomie filmu 5/10.