Pełen efekciarskich,nierealnych scen a drewno,z którego były wykonane "przedmioty" ,takich jakby na przykład mostek gdzie na początku filmu A.L. rozbił twarzą kładkę robiąc ogromną dziurę, to chyba spróchniała sosna:)Bzdurek kilka ale film "do zaliczenia".