UWAGA SPOILER
Mam takie pytanie do osób które oglądały już Lincolna. Czy wy także zauważyliście małe odniesienie w ostatniej scenie do aktualnej sytuacji, tzn gdy Henry w barze zwraca się do Willa. Mi od razu na myśl
przyszedł Barak Obama;p
To nie był Will. Will nie został wampirem. Nawet jeśli by został to dlaczego Henry miałby uczyć go jak ich zabijać?
No może nie był to Will, choć jak dla mnie jest to możliwe. A co do zabijania nie mieli 100% pewności, zawsze mógł jakiś zostać lub Henry mógł nie opanować instynktu i stworzyć nowego wampira.