Czy naprawdę tylko ja to wiem ? wszyscy wrzucacie a nawet tego nie znacie . Ja chętnie zobaczę ,a potem będę wydawać negatywne opinie
Niektorym nie chce sie spojrzec pod obsade.
Ja tez nie jestem z tych ktorzy wydaja opinie przed obejrzeniem, ale musze przyznac, ze temat filmu mnie rozp.ierdolil ;)
"Duma i uprzedzenie, i zombie" też jest kręcone na podst. książki, ale ten fakt nie zmienia mojego sceptycznego podejścia do obu filmów, szczególnie do "DiUiZ".
Nie twierdzę,że film będzie dobry. Ale jeśli ktoś już musi wyrażać jakąś opinię ( negatywna czy pozytywną) to warto, żeby miał wiedzę o danym filmie ( minimalną ) . :)
Myślę, że wiedza, iz dany film jest nakręcony na podstawie książki czy też nie nie jest konieczna do oceny filmu - czy też w tym przypadku konceptu, bo filmu nie sposób ocenić przed obejrzeniem. ;) I nie twierdzę też znowu, że Lincoln Łowca wampirów jest z góry skazany na artystyczną porażkę. Myślę, że może z tego wyjść dobre kino rozrywkowe w gotyckich klimatach, może coś na kształt Bezgłowego jeźdźca, którego to reżyser uczestniczy w produkcji. Jest kilka znanych nazwisk, więc podchodzę do całego projektu ze sceptyczną ciekawością. ;)
Książki nie czytałam i raczej po nią nie sięgnę (no chyba, że film mnie tak zaciekawi), co nie przeszkodzi mi w ocenie filmu. Najwyżej uniemozliwi mi to ocenę filmu jako ekranizacji. Myslę, że w pewnych przypadkach jest lepiej obejrzeć bez zaznajomienia się z materiałem źródłowym. Cierpiałam katusze oglądając każdą z części Harry'ego Pottera - wszystko przez to, że 7 tomów znam praktycznie na pamięć. Seans "Dumy i uprzedzenia" z 2005 r. był istną mordegą. Niektórych adaptacji kryminałów Agathy Christie nie mogę zmęczyć, mimo że uwielbiam literacki pierwowzór. To tylko parę przykładów, które przychodzą mi pierwsze do głowy, a jest ich znacznie więcej.
Sytuacja może być też odwrotna, z kiepskiej książki może powstać udany film. Jak jest w przypadku Lincolna Łowcy nie mam pojęcia. Czytałam, że autor wpadł na ten kuriozalny pomysł w księgarni, której wystawka była w poświęcona w połowie Abrahamowi Lincolnowi (z powodu jakiejś rocznicy), a w połowie zawalona Zmierzchem. Mam nadzieję, że autor nie postawił wyłącznie na shock value wywołany zetknięciem prawdziwej postaci Abrahama Lincolna, tak ważnej dla historii USA, ze światem paranormalnym i rozwinął solidną fabułę (albo że przynajmniej twórcy filmu na to nie postawili).
Ale czasami mozna spojrzec na Tworcow przychylniejszym okiem jak sie wie,ze nie oni to wymyslili,ze tak powiem ;) Co do Dumy i Uprzedzenia to i czytalam i ogladalam i dla mnie film nie byl mordega ;) Ja bym bardzo chetnie siegnela po kssiazke,ale po polsku jej jeszcze nie ma niestety :)
"Ale czasami mozna spojrzec na Tworcow przychylniejszym okiem jak sie wie,ze nie oni to wymyslili,ze tak powiem ;)"
Tu się absolutnie zgodzę, ale w wypadku Lincolna nie ma zmiłowania, bo okazuje się, że autor książki napisał też scenariusz. :D
Twórcom "DiU" nie mogę wybaczyć, że kompletnie zmasakrowali postać Elizabeth i Darcy'ego. Jako odrębny film kostiumowy byłby dla mnie do przełknięcia, ale jako ekranizacja jest sprzeczny z duchem książki, o czym narzekam co jakiś czas na forum filmu. ;)
W zasadzie rozumiem o co Ci chodzi :) ja mam dodatkowy wewnetrzny problem z Kira i strasznie mnie denerwuje wyraz jej twarzy - wieczne otwarte usta brrrr ;)
Przyjemnie jest sie zaskoczyc, majac inne lub troche inne zdanie na jakis temat i nie slyszec bluzg na tym forum nowosc ;)
To fakt, anonimowość na pewno pozwala wielu użytkownikom zrzucić pęta przyjętych norm społecznych i kulturalnych, że tak górnolotnie się wypowiem. :D
Mam nadzieję, że jeszcze podyskutujemy po zobaczeniu filmu. Książka jest w wersji pdf na cho.miku, więc może z ciekawości obaczę, jak się toto czyta...
Jestem przekonany, że film będzie co najmniej niezły, 6/10 gwarantowane z miejsca.
Aczkolwiek chciałbym, aby Polacy również robili takie adaptacje - zwłaszcza, że w podobnej literaturze, mash-upów, nie zostajemy w tyle za światem - słyszał ktoś o "Przedwiośniu żywych trupów"? Nie? No, to jest właśnie pozycja, która wyjaśnia dziwne zachowanie Cezarego Baryki względem matki...
:D