Po obejrzeniu zwiastunu, spodziewałam się wielu efektów specjalnych i absurdalnej fabuły, stanowiącej dla nich tło - a moje przypuszczenia sprawdziły się w stu procentach. Sam tytuł sugeruje, że film (mimo przeważnie poważnego tonu narracji), jest pewnego rodzaju szaloną fantazją scenarzystów, odkurzeniem postaci historycznej w nieprawdopodobnej wariacji rodem z komiksów o superbohaterach.
Pod względem efektów specjalnych, producenci rzeczywiście popisali się zarówno pod względem jakości, jak i różnorodności scen 3D. Fabuła irracjonalna, jednak scenarzyści próbowali nadać jej odrobiny realności - takie sceny odstawały od reszty filmu, i były dość nużące. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że niektóre ze scen łamały wszystkie prawa fizyki i zaginały czasoprzestrzeń. Odniosłam wrażenie, jakby producenci sami nie wiedzieli, na czym chcą się skupić - efekciarstwie, wojnie z wampirami, problemie niewolnictwa, polityce Lincolna, czy rozterkach superbohatera chcącego założyć rodzinę. Powstał więc film o wszystkim, a tak naprawdę o niczym. Do tego wprowadzanie wielu, nic nie wnoszących do fabuły postaci pobocznych (aczkolwiek podejrzewam, że znający historię USA mogliby się tu ze mną nie zgodzić). Plusem jest sposób przedstawienia wampirów, które nie błyszczą i nie są ucieleśnieniem marzeń rodem z tłajlajta. Gra aktorska przyzwoita, ścieżka dźwiękowa pasująca do tematyki filmu, aczkolwiek nie zapada w pamięć.
Podsumowując, film efekciarski, ma swoje momenty. Miałam wrażenie, że reżyser chciał nadać odrobiny powagi obrazowi, jednak zrobił to nieumiejętnie mieszając język filmu (od absurdalnych wyczynów Lincolna przechodził natychmiast do patetycznych przemów lub rozterek życiowych, itp.) co poskutkowało jedynie irytującymi dłużyznami pomiędzy dynamicznymi scenami. Film nierówny, dlatego trudno jest mi go jednoznacznie ocenić. Z całą pewnością jednak nie polecam obejrzenia filmu w 2D, chyba, że widz zna historię USA i chce zobaczyć zwariowaną wariację na temat prezydenta. Zdecydowanie nie jest to jednak horror, a film o superbohaterze walczącym z potworami, który akurat zdarzył się być byłym prezydentem.