PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=563280}

Abraham Lincoln: Łowca wampirów 3D

Abraham Lincoln: Vampire Hunter
2012
5,6 55 tys. ocen
5,6 10 1 54676
3,7 19 krytyków
Abraham Lincoln: Łowca wampirów 3D
powrót do forum filmu Abraham Lincoln: Łowca wampirów 3D

Czym różni się scena "Abraham Lincoln dostał z konia" od pojawiającego się na każde zagranie motywu z "Dobrego, złego i brzydkiego" Chucka Norrisa? Jestem zaskoczona tak wysoką notą "Niezniszczalnych 2" w porównaniu z od dziś ulubionym poprawiaczem nastroju, jakim stał się secesyjny Blade o imieniu Abe. Od filmu oczekiwałam tylko a może aż dobrej rozrywki, co niewątpliwie zostało mi dane :) Latające konie, siekiery, pociągi i wampiry to zdecydowanie to, czym nacierają się takie poryte osobniki jak ja :) Od powagi i patosu są inne filmy, a tu ma być zajebistość ociekająca zajebistością.

Mam nadzieję, że rąbiąc drewno na opał nie pozbawię się przypadkiem jakiejś kończyny, próbując dorównać zajebistością głównemu bohaterowi ;)

ocenił(a) film na 10
mansonada

Nie mogę się bardziej zgodzić! :) Ten film, to świetny sposób na spędzenie czasu przed ekranem. Nie bardzo rozumiem rozterki osób, które uważają go za tandetny i przesadzony - oderwany od rzeczywistości. W końcu sam tytuł: "Abraham Lincoln: Łowca Wampirów" jednoznacznie wskazuje, iż jest to dzieło dokumentalne, ściśle oparte na "faktach autentycznych", co najmniej autorstwa samego Bogusława Wołoszańskiego, przy konsultacji Longina Pastusiaka, prawda?. . . Swoją drogą, już widzę, jak dzieciaki w Stanach opowiadają z wypiekami na policzkach na lekcji historii, jak to Ojciec Narodu skakał po pędzącym przez płonący most pociągu i rześko wymachując siekierą heroicznie wybijał rzeszę wampirów, przechylając szalę zwycięstwa w Wojnie Secesyjnej ;)

ocenił(a) film na 10
mansonada

Zgadzam się! Zdecydowanie ten film przypadł mi do gustu; fabuła, efekty, gra aktorska, uroczy Henry :)

ocenił(a) film na 3
mansonada

Daj spokój z porównywaniem Blade'a, który miał swój klimat do tej produkcji. Bemkabethov to marny reżyser, który w każdym filmie chce zmieścić jak najwięcej efektów, a gdy trzeba poprowadzić jakąś scenę spokojniej to wychodzi śmiesznie i słabo.

Niezniszczalnych 2 też uważam za nieporozumienie...

ocenił(a) film na 9
siLk_2

Co do Blade'a chodziło mi jedynie o zamiennik wyrażenia "łowca wampirów". Oczywistym jest, że większość dzisiejszych filmów, naszpikowanych po kostki efektami specjalnymi, nie jest w stanie dorównać starszym "krewniakom". Jeśli chodzi o mnie, to po prostu lubię czasem obejrzeć takie zupełnie odrealnione, oderwane od rzeczywistości bajeczki, a ta opowiastka siekieryczno-liryczna jak najbardziej za tym przemawia. Nikt nie powiedział, że to arcydzieło sztuki filmowej, a 9 dałam bo tak, lubię skrajności... :)

ocenił(a) film na 2
mansonada

Żeby ocenić ten film poniżej 3ki wystarczy obejrzeć przedostatnią scenę, kiedy to <SPOILER> matka zabija super-wampirke wisiorkiem z szabelką wystrzelonym ze springfielda</> ;;; tak nieudolnie podrobionego pomysłu z Patrioty Emmericha nie widziałem nigdy. Film ocieka wtórnością, można by było przymknąć na to oczęta gdyby tak jak piszesz ta rolka filmowa była przepełniona czarną nienaświetloną zajebistością, ale nie jest - kilka tricków z siekierą? skakanie po pociągach? Wciskanie slo-mo wszędzie gdzie się da? (już nawet Snyder po 300 i Sucker uderzeniu dorósł i wie, że trzeba zachowywać umiar bo na dłuższą metę to męczy a nasz drogi Timur tak polubił slo po nakręceniu Wanted, że jak się nie oduczy to już go nie odzyskamy) To wszystko za mało, miało być bombastycznie, fajnie, odmóżdżająco, historycznie pouczająco, a wyszła brzydka hiperbola filmu akcji.
Co do porównania do Niezniszczalnych ;;; dobre porównanie - oba filmy miały na celu przejaskrawić kino akcji, ale Niezniszczalni zrobili to dobrze bowiem - celem było położenie więcej trupów niż w komando<czek>, czerstwe twarde teksty twardzieli<czek>, brutall force<czek>, odnośniki do starych dobrych filmów akcji, w których owi bohaterowie za młodu grywali, puszczenie oczka do widza z wstawkami z Chuckiem wywołuje w kinach większe pokłady ludzkiej radości niż 90min filmu "komediowego" z Kevinem Jamsem, to wszystko im wyszło bardzo dobrze, konstrukcja filmu nie miała powalać na kolana jak Obywatel Kane, w ogóle nie powinno się zwracać na to uwagi, to minor matter.
No ale podsumuje już pana Lincolna - nic nowego, nic odkrywczego, za słaba akcja żeby pretendować do miana sieczki roku, naciągane jak babcie w kościele, nudne, nieudana próba groteskowego rozbawienia ludzi - taki żart o żydach opowiedziany przed ścianą płaczu.

ocenił(a) film na 3
mansonada

hehe no nie zgadzam sie wogole,ale kazdy ma tam swoje gusta, uwielbiam filmy o wampirach,ale to przeszlo moje najsmielsze oczekiwania oczywiscie negatywnie, ech no spodziewalam sie czegos innego.
Wymienilas wszystkie sceny ktore ja uwazam za sztuczne, bzdurne i niedorzeczne,ale ok kazdy lubi co innego i nie oceniam ;p

ocenił(a) film na 9
mansonada

Wbrew pozorom kino tego typu jest wymagające. Dla wielu ludzi zbyt wymagające.
Trzeba wyłączyć mózg i poddać się rozrywce. To wszystko. Jak będę chciał sobie popłakać to włączę "End of Watch" (który mimo, że w tani sposób gra na uczuciach i jest bezdennie banalny ma ocenę powyżej 7, tylko dlatego, że wyciska łzy, więc jest filmem z przesłaniem).
A jak będę chciał się pośmiać i pocieszyć wspaniałymi scenami walki, albo pościgiem po końskich karkach (to jest po prostu 10/10 scenarzysta zasłużył na Oskara) to włączę właśnie taki film.
Abraham Lincoln Pogromca Wampirów to nawet lepszy film niż się spodziewałem. Myślałem, że będzie tani, a tu wykonanie jest bardzo fajne. Piękne dialogi, świetna imitacja dziennika Lincolna, fragment z biblii na początku, absurdalne sceny walk, generalnie pomysł i wykonanie są idealne.