Film o niczym, jak każdy inny tego typu. Fabuła mówi o dokonywaniu wyboru między rodziną a sukcesem zawodowym. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach ta granica się zaciera. Dużo osób patrzy na finanse, na przyszłość, odkładając sprawy uczuciowe. Hmmm...tak jak ja teraz.
I tak najlepsza była rodzinka, taka "rodzinka Adamsów" ;p.
daje 5/10 i duży plus dla Alexis. Ładna, skromna, słodka, sympatyczna, ach i te jej oczy. Cudowne. Hipnotyzujące. Czyli z tym plusem daje 6/10, ale to tylko z powodu Alexis.

Film z gatunku "w sam raz na jeden raz". Całkiem zabawny, sympatyczny i odmóżdżający. Na piątkowy wieczór (najlepiej w babskim towarzystwie)nadaje się doskonale, ale raczej wielkiej głębi nie należy się w nim doszukiwać. Ale chyba twórcy nie próbowali tego robić:)

Film z gatunku "w sam raz na jeden raz". Całkiem zabawny, sympatyczny i odmóżdżający. Na piątkowy wieczór (najlepiej w babskim towarzystwie)nadaje się doskonale, ale raczej wielkiej głębi nie należy się w nim doszukiwać. Ale chyba twórcy nie mieli takich ambicji. Po prostu jedna z wielu komedyjek, które można ale nie koniecznie trzeba zobaczyć.

Według mnie film, których wiele w ostatnim czasie, ale nie mówię, że zły. Bardzo fajnie się go oglądało :) nie nudził się, ciekawe tematy zostały w nich poruszone ( praca, miłość i w końcu dokonanie wyboru ) Tak podsumowując - film przewidywalny, ale bardzo sympatyczny :)

Pozdrawiam

5 na 10 i więcej poprostu się nie da dać temu filmowi.

Trochę życiowy to fakt , jakby tak na własnym przykładzie dać...