Zdecydowanie lepszy od Mamma Mia! Dlaczego? przedewszystkim dlatego, że tutaj jest o wiele bardziej ambitna fabuła. Dla mnie również muzyka jest o wiele lepsza, ale to już kwestia gustu. Naprawdę film się ogląda rewelacyjnie i jest to jeden z tych filmów do których chce się ciągle wracać.
Ja się totalnie wynudziłam przy "Across...", i totalnie wolę Mamma mia, ale widac kwestia gustu. Chociaż Mamma Mia zarobiła przecież o wiele więcej, może też o tym pomyślmy? Pobiła Titanica, a Across... jakoś nie podoba mi się fabuła.
nie odważyła bym się porównywać, jak co niektórzy tutaj, Across do Mama Mia... w jaki sposób można zestawić ze sobą rasową komedie romantyczną z poważną mało śmieszną obyczajówką;> rozumiem że to musikale, ale Chicago i High Scholl Musical to też i ten gatunek przecież, a nikt ich do jednego worka nie wsadza...
Mama Mia jest odpowiednia dla fanów lekkiej rozrywki, a Across dla tych którzy po pierwsze kochają Bitelsów po wtóre lubią powolne, przybierające formę "dramatu" opowiastki... nie bardzo rozumiem zaistniały spór między zwolennikami obu pozycji
Proszę... Tego nawet nie można porównać do "Mamma Mia". To było straszne... A "Mamma Mia" jest musicalem, który można oglądać 100 razy i się nie znudzi!
Pytanie: czy Mamma Mia w ogóle by powstał gdyby nie sukces Across the Universe? Czy to przypadek, że niedługo po musicalu wykorzystującym muzykę najlepszego zespołu w historii muzyki rozrywkowej (dla mnie bezspornie) powstał kolejny bazujący na muzyce niewiele mniej popularnej Abby?
nie wydaje mi się, ze mamma mia powstał po "sukcesie" Across... widziałam dokument o powstawaniu tego filmu i twórcy musicalu Mamma Mia już od dawna planowali stworzyć film po sukcesie tego przedstawienia na Broadwayu, a poza tym po sukcesie również Moulin Rouge i Upiora w operze... zaczyna się dobra musicali.
Rozumiem Costę, ale was dwóch, które wolicie Mama Mię od "Across the Universe"... nie. Mnie film również zachwycił, fabuła i połączenie jej z piosenkami, o wiele, wiele lepsze. To film ambitny, i może nie popularny, ani nie zarobił więcej niż titanic, ale na szczęście, nie to świadczy o tym czy film był rewelacyjny, czy po prostu kiepski.
Moim zdaniem film był cudowny. Aktorzy byli naprawdę świetni a ich wykonanie piosenek The beatles to po prostu ... hm *.* Moim zdaniem Mama Mia jest dużo gorsza od Across. ale to pewnie dlatego, że bitelsów uwieeelbiam ; ) Do tej pory oglądałam ten film jakieś 10 razy i mi się wciąż nie znudził :P
Nie zgodzę się. Across był może trochę bardziej intrygujący, surrealistyczne, ale dla mnie był tylko zbiorem teledysków do piosenek Beatlesów w słabej aranżacji. Moim zdaniem, akurat fabuły, to ten film nie ma żadnej.
Mamma mia jest zabawna, trudno powiedzieć, ze to dobry musical, ale zrobiony na śmiesznie, wszystko "trzyma się kupy", kolejne piosenki wtapiają się w fabułe. Dla mnie Mamma mia! lepszy. Ale co kto woli :)
moim zdaniem jedyne co łączy obydwa filmy to nazwa gatunku- MUSICAL... poza tym są to dwa różne filmy, poruszające zupełnie inne tematy i realia. Porównywanie ich ze sobą jest wg mnie tak jakoś nie na miejscu.
mi osobiście bardziej podobało się "Across the universe"- 9/10
Mamma Mia to film lekki i przyjemny, a Across The Universe ma głębszą fabułę, dlatego 'masom' się nie podoba.
Ekhm. To, że film zarobił więcej nie jest wyznacznikiem tego czy jest dobry. Oznacza raczej dobrą kampanię reklamową.
Pomimo, że tych dwóch filmów nie powinno się porównywać, to i tak zdecydowanie 'Across...'
Mamma Mia ? 2/10 w polocie.