Szypta milosci, przyjazni, ideologii...Niezle wkomponowane w fabule przeboje beatlesow...Powrot do przeszlosci ale ponadczasowy....wtedy bohaterowie mieli swoj wietnam dzis mamy afganistan i irak...a motyw romea i julii wiecznie zywy.polecam.
Zgadzam się, film wart obejrzenia. Całość świetnie skomponowana i przy muzyce Beatlesow 130 minut mija jak chwila. A wątki wojny z Wietnamu są dla mnie wstrząsające - przychodzi mi na myśl refleksja, że decyzje polityczne wpływają na nas nawet gdy tego nie chcemy... a na przykładzie Wietnamu czy innych "Misji stablizacyjnych" widać to najwyraźniej.