Tak. Mnie ten film wgniótł w fotel. Bardzo go osobiście odebrałam. Świetny, dojrzały Brad Pit.

jaki? dojrzaly? z tymi drewnianymi monologami ?

Niekoniecznie.

Dilm niedorzeczny, słaby, scenariusze drewniane, gra aktorska słaba.Kino dla pozbawionej mózgów gimbazy.

mordo nie obrazaj arrival tym filmidłem

To nie jest film dla basics. sorrka

Arrival + Interstellar + Blade Runner powiadasz...
Właśnie Arrival i Interstellar miały te problemy, że świetne filmy sci-fi zostały trochę zabite przez dziwne końcówki. Jeszcze Arrival się jakoś broni, ale Interstellar.. 8 za rozbudowaną historię (2h49'), ale 5 za żenujące zakończenie. Podróż przez 5 wymiarów dzięki miłości, która pokonuje czas? Sci-Fi był do 2/3. Potem facepalm... Dziwi mnie tak wysoka ocena na Filmwebie.
Natomiast po Ad astra wyszedłem zachwycony z kina. To bardzo intymny, psychologiczny film, rewelacyjny klasycznie Pitt. Zaglądam tu i widzę 6,5 - wtf?! Dla mnie to taki Interstellar z mniejszą ilością efektów i bez absurdalnych pomysłów niszczących całość.

No ale wiadomo, co kto lubi.
To rzekłem.

Raczej taki Interstellar ale kompletnie bez żadnej fabuły.

Uwielbiam dyskusje z ludźmi, którzy oceniają tylko 1 i 10. Aż mi się włos nie tylko na głowie jeży z emocji. Dlatego potem takie bezsensowne średnie na filmwebie. Daleko tu do rzetelnych opinii i ocen z takim podejściem. Anyway, co kto lubi. Grunt, że mi się podobał, reszta jest nieistotna.

Beznadziejny i przewidywalny najbardziej nijaka rola Brada jaką widziałem zresztą jak reszty aktorów. Może gdyby z 10 h ten film trwał to może coś by z tego wyszło niestety po 2 min. Nawet matrix jest bardziej rzeczywisty niż ad astra... A Porównując tutaj interstellar z ad astra to tak jak porównywać Laferrari( interstellar ) z fiatem 126p(ad astra). Blade Runnera 2049 też tu nie ma ani kszty a jedyne co łączy te 3 filmy to chyba podróżowanie po kosmosie statkami =D. Gdyby nie obejrzał ad astra w sali IMAX i nie odczuł fajnych obrazów i nie usłyszał tego dźwięku w tym filmie to by zasługiwał na ocenę 4. A tylko efekty ratują jakoś ten film. Pozdrawiam

jak ktoś daje temu obrazowi 9, to jak autor postu jeszcze go po prostu nie widział.

Hmm.. z porównaniem do Arrival i Interstellar ciężko mi się zgodzić ale co do Blade Runnera.. myślałam ze tylko ja
mam takie wrażenie. Coś w tym jest.

Lubię ten film, ale produkcja od Nolana sprzed 11 lat wywołała u mnie ogromne emocje pod praktycznie każdym względem, to ile już minęło na Miller? Jakaś godzina i 40 minut około, wow