6,0 59 tys. ocen
6,0 10 1 59491
6,4 62 krytyków
Ad Astra
powrót do forum filmu Ad Astra

W poszukiwaniu ambitnego kina, które będzie wzbudzać w człowieku niezwykłe refleksje, można znaleźć już coraz więcej propozycji ale pod pewnymi względami AD Astra to majstersztyk i ewenement . Dlaczego?
Otóż w dzisiejszych czasach nowoczesności i nowej pop kultury w od stawkę idą moralność , uczucia i wartości ludzkie jednak AD Astra zdaje się złamać ten stereotyp.
W jaki sposób?
AD Astra to obraz ludzkiej przemiany podczas której mogę obserwować bezpośrednio i dosłownie uczucia bohatera.
Obraz ten jest czymś do prawdy pięknym, ponieważ realizm i szczerość jest tutaj bezcenna, a sama rzeczywistość i krajobraz galaktyczny dzięki temu jest bardziej widoczny czy zauważalny.
Ta historia po prostu zmusza do myślenia i zachęca do odkrycia w sobie najcenniejszych zakątków uczuć.
Oglądając kilka miesięcy temu w kinie ten film byłem zdumiony ale obejrzenie go drugi raz to już szersze spectrum czyli odkrywanie uczuć na nowo.
Zastanawianie się, przemyślenia, autorefleksja, medytacja i jakkolwiek by to nazwać te dzieło po prostu do tego zachęca.
Można by powiedzieć że AD astra to narzędzie filmowo muzyczne dla koneserów tych gatunków, bo nie oszukujmy się Ad Astra zostanie niedoceniona, bo kto zechce przyznać się do własnych uczuć i do własnych słabości.
Najwyraźniej po to została stworzona.
Aby ukazać jak działa człowiek i jak piękne ma w sobie wnętrze.
Jednak ja osobiście idąc tytułem Dosięgnąłem gwiazd na trzech różnych płaszczyznach, filmowej, muzycznej i moralnej.
Ponieważ od początku do końca historia ta idzie swoim naturalnym i oryginalnym torem, podczas której muzyka Maxa Richtera staje się galaktycznym odlotem dla smakoszy spokojnej, melancholijnej muzyki filmowej i nieustannej ballady.
Muzyka ta ma wzruszać najdobitniej jak tylko to możliwe, wydaje się nawet jak by powstawał nowy raj muzyczny.
Połączenie tego z cudownymi zdjęciami i zapierajcym dech w piersiach obrazem musi poruszyć nie jednego śmiertelnika.
A skoro to robi to na końcu seansu Ad Astra powinna stać się jednym z najcenniejszych odkryć nie tylko filmowo czy muzycznie lecz przede wszystkim czymś jeszcze cenniejszym czyli ludzkim wnętrzem człowieka.