Klimat filmu, zdjęcia, muzyka, sceny takie jak np. ucieczka przed piratami. Przerazajaca samotnosc glownego bohatera podkreslona kosmosem ktory po prostu zieje pustka choc tak ogromny - przytłaczający. Poza tym samodyscyplina, chlodne opanowanie Roya McBride'a i walka ze sobą, cala ta sekwencja zdarzeń ktora towarzyszy widzowi od początku. Podobalo mi sie takze jak analizowal emocje ludzi, ktorzy go otaczali. Dużo akcentów akcji ktore musialy byc Opanowane i wyciszone dla dobra misji.