koszmarny scenariusz, a Jason chyba potrzebował kasy, bo nie rozumiem, jak mógł się zgodzić !? Zastanawiam się, czemu 2 była tak beznadziejna, a 1 bardzo dobra; skąd taki upadek?
Po pierwsze nie wiem po co zakładać nowy temat, gdy ma się do powiedzenia (napisania) dwa zdania. Po drugie mogłaś się dopisać ze swoimi żalami do innego tematu autora orientacją podobną do twojej (gustu czy co tam masz). Po trzecie czy faktycznie I-sza część Adrenaliny odróżnia się czym szczególnym w stosunku do II-ej części? Raczej nie. W Adrenalina 2 Pod napięciem jest po prostu więcej, szybciej i mocniej, w porównaniu z poprzednim filmem. Po czwarte ustosunkuje się do tezy:
"Jason chyba potrzebował kasy, bo nie rozumiem, jak mógł się zgodzić"
Takiego debilizmu jeszcze nie czytałem. Jeśli istnieje szczyt głupoty to ty właśnie zameldowałaś się na nim. Zgodził się na pierwszy Crank, który co by nie było okazał się sukcesem komercyjnym. Crank High Voltage to kontynuacja i taj jak jedynka czysta komercha. Dalsze twoje słowa to też jakiś shit:
"...czemu 2 była tak beznadziejna, a 1 bardzo dobra; skąd taki upadek..."
Coś wydaje mi się, że na jedynce byłaś z chłopakiem i nie interesowaliście się zbytnio filmem. Crank 2 nie odstaje od konwencji poprzednika. Są to dwa świetne filmy akcji i czystego ośmieszania poprawnego, nudnego, grzecznego, wysublimowanego, pożytecznego, kina, którym wymiotuje np. Katyń, Symetria, Sztuczki...
A za komedie typu:
Dlaczego nie, Jeszcze raz, Testosteron, Gulczas a jak myślisz... (tutaj gulczas powinien powiedzieć, że nie myśli); powinni wieszać na stryczku.