Już wyjaśniam co znaczy "osobista". Dla jednych ten film będzie odjechany a dla innych zryty, z tym że znaczenia tych słów pasują tutaj w obie strony. Prawdopodobnie jest z nim tak jak z "A Clockwork Orange" czy "Sin City" (chociaż w tym drugim przypadku to trochę coś innego, ale nie potrafię tak na szybko przypomnieć sobie kolejnych tak "innych"), dla jednych coś tak oryginalnego, odjechanego czy też zrytego ale przez to wielkiego to czysta przyjemność i bardzo dobre lub wspaniałe filmy, dla reszty to z kolei totalna sieczka i nie wytrzymają do końca uznając taki film za dno... i nie należy w tym przypadku raczej wdawać się w dyskusje bo ocena tego filmu to w 99% kwestia indywidualnych upodobań (zboczeń?;]). Mam nadzieję, że Ci którzy dopiero mają zamiar zobaczyć ten film, będą mogli po moich słowach ocenić do której grupy się kwalifikują i czy powinni sobie odpuścić oglądanie tego filmu w ogóle czy może jak najszybciej obejrzeć...
Jak komus poprostu nie spodobal sie ten film nie oceniac!mnie sie nie podoba M jak milosc i nie pisze tam komentarzy,szanuje to ze milionom innych sie to podoba!
Ten film jest skrajny,albo jest dla kogos super, albo beznadzieja!
dla mnie super i czekam na czesc 3 ! POZDRO