Uważam, że "Crank" jest dobrym filmem, a Ci, których wypociny brzmią w stylu że albo wyłaczyli w połowie, bądź od razu na wstępie bo jest taki nudny, to albo Ci forumowicze mają po 12-13 lat, co jest zrozumiałe w tym przypadku z racji tego że film jest przeznaczony do troche starszej widowni i 12 latek raczej nie będzie pojmował fabuły jak trzeba, albo ich iloraz inteligencji jest niższy niż powinien, bo tylko dla takiego człowieka taki film jak "Crank" będzie bez wartości, nie zawierający żadnego sensu.
Nie musicie sie tak napinać matołki jak się wam film nie podoba. Są jeszcze na tyle inteligentni ludzie którzy pewnie zrozumieją jego fabułę i klimat rodem z serii gier "Grand Theft Auto". Film jest zwariowany i taki miał być. Każdy kto posiada w sobie chociaż troche wyrozumiałości i jest w miare ogarnięty, a nie sfrustrowany jak te warchlaki to film będzie oglądał z przyjemnością.
CI KTÓRYM FILM NIE SPECJALNIE PRZYPADL DO GUSTU POLECAM ZAŻYĆ 1/5 DAWKI EPINEFRYNY, ALE NIE CAŁĄ - TAK JAK ZROBIŁ TO GŁÓWNY BOHATER, BO OPRÓCZ NIEKONTROLOWANEGO WZWODU JESZCZE ZACZNIECIE SKAKAĆ PRZEZ OKNO :)