Rola (gra) Stathama oryginalna, parę śmiesznych momentów...i tyle..no jeszcze kawałek Harry'ego Nilsson'a bomba! ale ogólnie film przeleciał przed oczami i koniec.Nazwałbym raczej ten film jednym słowem "pier*****ty".No poprostu nie trafił w moj gust i tyle.
jak dla mnie to 10/10
jesli nie znasz Jeffa Bridgesa filmu "Bez Lęku" (Fearless) to nie zaczaisz ziomal klimatu tego filmu bo trzeba wczuc sie w dusze wikińskiego berserkera zeby to zrozumiec i czym jest zycie z tego odmiennego punktu widzenia czlowieka ktory widzi je inaczej niz zwykly konsument piwa Miller i czytelnik Hustlera.