Młoda, nieśmiała Kathy zostaje umyślnie upokorzona przez "przyjaciół" ze szkoły, w efekcie czego ląduje w śpiączce w szpitalu. Tymczasem w szkole Św. Marii w Bostonie pojawia się nowa uczennica, Eva (atrakcyjna Lara Lamberti), która dziwnie się zachowuje...
Bez rewelacji, ale to całkiem przyjemny horror od włoskiego mistrza makabry, który był już wtedy u schyłku swej kariery. Przypominał mi klimatem telewizyjne filmy Lamberto Bavy z tamtych lat. Interesująca fabuła. Od razu widać włoską rękę po ciekawych ujęciach i pomysłowych scenach morderstw (zmasowany atak ślimaków, ożywiona statua, zsunięta roleta).
6/10