PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=474708}

Agora

Ágora
7,1 35 336
ocen
7,1 10 1 35336
6,8 6
ocen krytyków
Agora
powrót do forum filmu Agora

Religii przepełnionej nienawiścią, nietolerancją i bezbrzeżną chęcią powstrzymania postępu.

totmes_2

Nieprawda!

Savant1

Uderz w stół, a nożyce się odezwą...

Carras

Cóż masz prawo tak myśleć, nie dopowiadam za głupoty rojące się w cudzych głowach. Chciałbym pociągnąć dalej tę rozmowę. Czy sądzisz, że jestem wierzący? Do tego źle użyty związek frazeologiczny.

ocenił(a) film na 7
Savant1

Tylko nie mówcie że film jest antychrześcijański. Zachowajcie dystans. To że film przybiera taką retorykę to następstwo zdarzeń. W tym okresie po latach cierpień chrześcijanie przechodzili do kontrofensywy, poczuli krew i władzę, a chrześcijanin to taki sam człowiek jak każdy inny. Też zdolny do okrucieństwa, do układów , do zabijania w imię własnych pobudek , potrafiący traktujący wiarę jako narzędzie. Wracając do filmu. Przed premierą film był przymierzany do wielu nagród, później od nich odżegnywany. W tym sensie film zawiódł. Dlatego, że oczekiwano od niego więcej, mimo że to bardzo dobre kino o solidnych fundamentach. Moja ocena: 7,10. I nigdy nie zgodzę się z kimś kto orzeknie że film ma antychrześcijańską wymowę, tak jak "Pokłosie" nie ma antypolskiej, prożydowskiej wymowy. W kulturze trzeba być świadkiem, a nie cenzorem historii.

alpinos

Bardzo ciekawy tok rozumowania: Zamiast chrześcijan mamy żydów i potępienie ich gdyż po wojnie polowali na nazistów, porywając ich, dokonując skrytobójczych ataków etc. "Tylko nie mówcie że film jest antysemicki. Zachowajcie dystans. To że film przybiera taką retorykę to następstwo zdarzeń. W tym okresie po latach cierpień żydzi przechodzili do kontrofensywy, poczuli krew i władzę, a żyd to taki sam człowiek jak każdy inny. Też zdolny do okrucieństwa, do układów , do zabijania w imię własnych pobudek , potrafiący traktujący wiarę jako narzędzie."

A teraz coś innego: "Tylko nie mówcie że film jest faszystowską propagandą. Zachowajcie dystans. To że film przybiera taką retorykę to następstwo zdarzeń. W tym okresie po latach cierpień narodowi socjaliści przechodzili do kontrofensywy, poczuli krew i władzę, a narodowy socjalista to taki sam człowiek jak każdy inny. Też zdolny do okrucieństwa, do układów , do zabijania w imię własnych pobudek , potrafiący traktujący wiarę jako narzędzie."

Podstaw odpowiednie wyrażenia do tego fragmentu i będziesz mógł bronić wszystkiego. Ten fragment to mowa trawa, odpowiednie podstawienie zawsze będzie miało sens, nic innego jak erystyczny wybieg godny współczesnych sofistów, aż można byłoby zacytować klasyka "Signifying nothing."

"W kulturze trzeba być świadkiem, a nie cenzorem historii." No popatrz czyli potępiasz tysiące ludzi filmu, że fałszują historię i naginają ją do aktualnej narracji głównego nurtu. Pomijam też, że piszesz bzdury. To jak odbierasz historię, a właściwie co uchodzi za wiarygodne fakty zależy od tego, kto zwyciężył i włada narzędziami zdolnymi kształtować świadomość mas, ale to też opinia historyków, którzy daną dziedziną się zajmują. To, że np. II wojna jest przedstawiana jako wręcz tolkienowskie starcie dobra ze złem lub, że rewolucja z 1789 była słuszna, potrzebna i właściwa to skutek tego, że wygrały te a nie inne strony i nadały odpowiednie narracje. Hegel pisał, że sowa Minerwy wylatuje o zmroku jest bardzo trafne. Sądzę, najbliżej bylibyśmy bezstronności gdybyśmy opisywali historię, która nas w ogóle nie dotyczy. Nietzscheanistą nie jestem, ale jego teoria twórcy może być w kilku miejscach bardzo trafna i akuratna w stosunku do historii i jej oceny.

ocenił(a) film na 7
Savant1

Jest różnica. Z Ciebie (jak to piszesz kipi nienawiść i pogarda do bliźniego swego DROGI CHRZEŚCIJANINIE). U mnie takich intencji i pobudek ze świeczka szukać.

alpinos

Padłem, ale pociągnijmy ten wątek. Za to z ciebie kipi homofobia, rasizm i jeszcze antysemityzm. Tak poważnie jak ty się tu doszukałeś nienawiści i pogardy czy używam tu słów, które uchodzą za obelżywe ja tyko kontruję twoje bzdury?

Savant1

Przeczytałem do tego momentu Twoje "mądrości" i z przykrością muszę stwierdzić, że nic nie kontrolujesz. Sądząc po treści nie są to dla Ciebie krępujące sytuacje, a powinny. Nie będę reklamował marki, która może Ci pomóc w problemie. Popytaj.

Carras

Cóż masz prawo tak myśleć nie odpowiadam za rojenia w cudzych głowach. Chciałbym jednak pociągnąć dalej tę rozmowę czy uważasz, że jestem wierzący? Do tego źle użyty związek frazeologiczny.

Savant1

Możesz być wierzący, jeść pomidory,dłubać w nosie i dopóki nie wpływa to negatywnie na innych nie ma to żadnego znaczenia. Osobiście wkurzają mnie ludzie stosujący "przekonanie pozbawione dowodów", tak samo jak ludzie kalorycznie upośledzeni lub mający kwadratowe twarze i kartoflowate nosy. Z mojej analizy wynika że nie masz prawa być wierzący, bo potrafisz samodzielnie myśleć. Co najwyżej możesz udawać że jesteś wierzący, o ile ci się to będzie opłacać.

ocenił(a) film na 9
Savant1

O tak. Wyprawy Krzyżowe czy nawracanie Indian to byly takie same misje pokojowe jak wkroczenie Hitlera do Sudetland :)

widra

do czasu pierwszej wyprawy islam podbił 60% ówczesnego chrześcijańskiego świata.

ocenił(a) film na 9
EmperorDante

A czy przypadkiem wcześniej jakieś państwo nie podbiło tych "chrześcijańskich" terenów i później nie narzuciło im swojej woli? Czy to Imperium nie narzuciło swoich bogów, a później tego jednego?

widra

Nie. Podbili te tereny Rzymianie, jeszcze w pogańskich czasach, zasięg imperium był nośnikiem, poniekąd przez wieki piętnowanej wiary. No i warto sprawdzić statystyki - ile było krucjat a ile dżihadów w obrębie Morza Śródziemnego. Jestem w stanie zrozumieć niechęć do chrześcijaństwa jako takiego, ale nie oznacza to że powinniśmy ignorować fakty.

ocenił(a) film na 9
EmperorDante

A jaki przyjąłeś punkt wyjściowy? Jeżeli okres upadku Bizancjum to bardzo źle. Cofając się w historii to możemy dość nawet do czasów Aleksandra Wielkiego. Jeżeli okres istnienia Egiptu, Persii i Gracji weźmiemy za punkt wyjściowy, to wpierw Europejczycy najechali skutecznie Bliski wschód i to aż po Ganges.

Nie do końca mogę się zgodzić z tym zajęciem 60%. Skąd taka liczba? Północną Afrykę, ten wąski pas obecnego Izraela czy Syrii oraz Turcji też w to wliczasz? To raczej miejscowe ludy pogoniły sektę i rzymian oraz greków ze swoich ziem. Swoją drogą to chrześcijaństwo i Islam to tak naprawę sekty Judaizmu, więc jedna sekta z drugą się zwalczała. Raz jedna przeważała, raz druga.

I nawet dobrze, że Maurowie zajęli Płw. Iberyjski. Przynajmniej Ci uratowali część wiedzy, którą chrześcijanie tępili, tylko dlatego, że nowe religia musiała wszystkiemu zaprzeczyć.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
EmperorDante

A wiesz jaka była jedna z przyczyn sukcesu islamu? Zaskakująca, jak na owe czasy, tolerancja religijna. Nie-muzułmanie musieli jedynie płacić specjalny podatek. Nikt ich siłą nie zmuszał do zmiany religii. Cóż. Chrześcijanie w owych czasach nie byli aż tak tolerancyjni. Jak się nie nawróciłeś, to miałeś przesrane. Dyskryminacja na każdym kroku, groźba aresztowania, więzienia, egzekucji pod byle pretekstem. No i pogromy czy zamieszki co jakiś czas, a winnymi oczywiście innowiercy.

ocenił(a) film na 3
kinomanpl

poczytaj o tamerlanie.

ocenił(a) film na 8
totmes_2

Po prostu jeden zabobon (chrześcijaństwo) zastąpił inny zabobon (pogaństwo), religia jest szkodliwa i im szybciej się zlaicyzujemy tym lepiej dla nas. No cóż, zakazano używania swastyki jako symbolu totalitaryzmu, czekamy kiedy zakażą krzyża jako symbolu zbrodniczej religii. ;-)

Co do filmu do spodziewałem się słabego romansidła i słabe romansidło dostałem, ale okraszone dość dobrze odwzorowanymi realiami historycznymi, jednak podzielenie filmu na dwie części nie zrobiło mu zbyt dobrze. Dość dużo chaotyzmu było w poczynaniach głównych bohaterów, ale ogólnie film trzyma poziom.

ocenił(a) film na 10
Nnorm

Podzielenie na dwie części? Chyba nie załapałem, ten film był dwóch częściach? Na dvd był w jednej. Chyba, że masz na myśli coś innego.

ocenił(a) film na 8
Tenenit

No nie wyraziłem się zbyt precyzyjnie. Chodziło mi o to, że pierwsza godzina to rozgrywka pogańsko-chrześcijańska a w drugiej godzinie, mamy to samo tyle, że przeciw żydom. Sama kampania przeciw głównej bohaterce, zajmuje wyjątkowo małą część filmu.

ocenił(a) film na 10
Nnorm

Już chwytam. Mimo to jakoś nie rzuciło mi się to w oczy kiedy za pierwszym razem oglądałem, chyba pora znów doń podejść...

Nnorm

Oj ograniczone jest twoje myślenie, myślisz, że jak zlikwidujesz religie, to na świecie będzie pokój, raj? Zapewniam Cię nigdy na świecie nie będzie raju, zawsze będą zbrodnie, gwałty, zawiście, nienawiście itp. Nie będzie chrześcijaństwa, judaizmu, to ludzie połączą się w grupy i stworzą inną insytucję, niekoniecznie religijną, jakąś inną ideologię i w jej imię będą zabijać. Patrz komuniści. NIe wierzyli w Boga walczyli z kościołem i religią, i ile ludzi ucierpiało w zbrodniach stalinowskich. Winą nie są religie, winni zawsze są ludzie i ich sposób postępowania. A religie są potrzebne. Znajdź mi jedno zdanie w Nowym Testamencie, które namawia do czynienia zła, choć jedno. Czy mówienie ludziom nie zabijaj, nie cudzołóż jest złe i prowadzi do złego?? Religia uczy ludzi, by unikali zła, odwołuje się do sumienia ludzkiego, ludzie jak zatracą zdolność słuchania własnego sumienia, o co w dzisiejszym świecie nie trudno, to nie będą zdolni powstrzymać się od złych czynów. Kościół tworzą ludzie, którzy są z natury grzeszni, także nie da się uniknąć grzechu, nawet będąc w kościele. Nie generalizuj. Zastanawiam się czemu wszystkim tak łatwo przychodzi plucie na Kościół, a nikt nie przypomni sobie ile dobrego uczynił, może nie tyle w całej historii ludzkości ile dla pojedyńczych jednostek. No ale cóż, ty widzisz kościół tylko z zewnątrz. Takie porównanie: Jak jesteś z zewnątrz świątyni to witraże w oknach są ciemne, bez obrazu, ale jak wejdziesz do świątyni, to nagle to ciemne okna zaczynają przedstawiać piękne wizerunki, które zachwycają niemal każdego. Można Cię porównać do człowieka, który patrzy na ciemne witraże z zewnątrz kościoła i nie widzi piękna, ani dobra które wnosi kościół do życia ludzi.

ocenił(a) film na 8
patrycjam92

Oczywiście, że ludzie zawsze będą siebie mordować z różnych powodów, ale aktualnie najczęściej mordują się właśnie z powodu religii. Jeden jest drugiego gotów zabić, bo nie wierzy w tego samego wymyślonego przyjaciela. To jest pochrzanione. No ale po kolei.

"Winą nie są religie, winni zawsze są ludzie i ich sposób postępowania. A religie są potrzebne."

Odpowiem cytatem - "z religią i bez niej dobrzy ludzie zachowują się dobrze, a źli – źle; ale żeby dobry człowiek czynił zło – do tego potrzeba religii"

"Znajdź mi jedno zdanie w Nowym Testamencie, które namawia do czynienia zła, choć jedno."

http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=334&werset=12#W12
http://www.nonpossumus.pl/ps/Mt/3.php
http://www.fbiblos.org/Ewangeliarz/WedługEwangelii/EwangeliawedługśwMateusza/tab id/80/idkom/379/Default.aspx - tutaj świetny i zabawny komentarz do cytatu. #copoetamialnamysli

Takich zdań jest mnóstwo.

"Czy mówienie ludziom nie zabijaj, nie cudzołóż jest złe i prowadzi do złego??"

Wszystkie religie twierdzą, że są religiami pokoju. Gdyby tak było islamiści zamiast bomb dawaliby kwiaty, a katole nie byliby tak agresywni w stosunku do swoich oponentów.

A co do 10 przykazań, to polecam:

https://www.youtube.com/watch?v=RevOEsXrPr8

i jeszcze polecam zapoznanie się z oryginalnym brzmieniem 10 przykazań, przed sfałszowaniem ich przez kościół.

"Religia uczy ludzi, by unikali zła, odwołuje się do sumienia ludzkiego, ludzie jak zatracą zdolność słuchania własnego sumienia, o co w dzisiejszym świecie nie trudno, to nie będą zdolni powstrzymać się od złych czynów."

Taki typowy pseudo-umoralniający bełkot. Wszelka moralność pochodzi od ludzi, a powstała, gdy stwierdzono, iż więzi społeczne należy budować na zasadzie "nie rób drugiemu co tobie nie miłe". Później przeniesiono to na religie. Zresztą religie zawsze działają na zasadzie "Nie zabijaj, ale.....". Polecam zresztą filmik powyżej.

"Kościół tworzą ludzie, którzy są z natury grzeszni, także nie da się uniknąć grzechu, nawet będąc w kościele. Nie generalizuj. Zastanawiam się czemu wszystkim tak łatwo przychodzi plucie na Kościół, a nikt nie przypomni sobie ile dobrego uczynił, może nie tyle w całej historii ludzkości ile dla pojedyńczych jednostek."

A może nikt nie mówi ile dobrego zrobił, bo właśnie nie zrobił nic dobrego? :-D

"No ale cóż, ty widzisz kościół tylko z zewnątrz."

Ale widziałem i z wewnątrz. Nie wpłynęło to na mój brak wiary (nigdy jej nie miałem). Poza tym mam wielu wierzących znajomych, którym bardzo się nie podoba to co się w KK dzieje.

"Takie porównanie: Jak jesteś z zewnątrz świątyni to witraże w oknach są ciemne, bez obrazu, ale jak wejdziesz do świątyni, to nagle to ciemne okna zaczynają przedstawiać piękne wizerunki, które zachwycają niemal każdego."

"Można Cię porównać do człowieka, który patrzy na ciemne witraże z zewnątrz kościoła i nie widzi piękna, ani dobra które wnosi kościół do życia ludzi."

Świetne porównanie - ja widzę kościół z zewnątrz takim jakim jest naprawdę - stoję z boku widzę go w całej krasie, a ty będąc w środku jesteś oślepiona pięknymi witrażami - swoistą wydmuszką - przez co nie możesz dostrzec nic więcej.

Nnorm

10 przykazan przed sfauszowaniem. Ojej a kto je ma ? Wojewodzki w programie bedzie puszczac czy moze Premier Kopacz ?
A moze to tajna organizacja ala FBI doszla do tropu sfauszowanych 10 przykazan?
A moze to Islamscy Agenci?

Chrzescijanstwo zle , katole zli , poczekajcie az Islam bedzie rzadzic w europie to bedziecie mieli swoj raj na ziemi ;))

ocenił(a) film na 8
luquepl

Islam i chrześcijaństwo i to córy z jednej dziwki. Jak najszybciej wszystkie religie powinny zniknąć, bo są amoralne i antyludzkie. A co do przykazań to wujek google nie gryzie.

Nnorm

Tak wierz Google przeciez to odpowiedz na wszystko i w 100% prawdziwe.
Moze i to cory z jednej dziwki ale mieszkam w katolickim panstwie i mam pewna wolnosc a wyobraz sobie jakby tutaj islam zaczal rzadzic i ich prawo szariatu?
Kolorowo to bedzie w takiej wielkiej brytanii i innych krajach UE jak juz male arabusy podrosna i beda mogly glosowac ;)

ocenił(a) film na 8
luquepl

Tych małych moslemków jest 3 do 6 procent w skali całej populacji. Zreszta zyjemy w państwie gdzie większość to katolicy ale wolnosc mamy, bo nie traktuja swej religii zbyt poważnie. Dzuma nie jest lepsza od cholery.

Nnorm

Haha muslimkow jest malo ? Przyjezdzaja do europy i mnoza sie jak cholera. Jedna taka rodzina to ile 4 dzieci jak nie wiecej a srednio u europejczykow to ile z 2?
Pogadamy za 20 lat jak beda muslimki mialy obywatelstwa i beda swoje gowna wprowadzac tak jak byly problemy czy to w niemczech czy we wloszech bo im choinki przeszkadzaly w zwiazku z ich religia.

ocenił(a) film na 8
luquepl

Ich rozrodczość jest większa to fakt, ale spada. Przeciętna europejka ma 1.8 a moslemska 2.5. Dla przykładu rozrodczość w algierii w 1950 wynosiła 6.8, teraz 2.8. Martwiłbym się tym, że niedługo cały świat wpadnie w niż demograficzny niż to, że będzie u nas za dużo muzułmanów. Wy prawicowcy chociaż raz pomyślcie zamiast onanizować się swymi urojeniami.

https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/rankorder/2127rank.h tml?countryname=Algeria&countrycode=ag&regionCode=afr&rank=69#ag

ocenił(a) film na 8
luquepl

Część dekalogu, którą można znaleźć w Biblii, ale wszystkie katolickie katechizmy ją pomijają: "Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą".

Nnorm

"Oczywiście, że ludzie zawsze będą siebie mordować z różnych powodów"

Ludzie tak jak inne zwierzęta zabijają dla jedzenia a mordują dla przyjemności.

"Wszelka moralność pochodzi od ludzi, a powstała, gdy stwierdzono, iż więzi społeczne należy budować na zasadzie "nie rób drugiemu co tobie nie miłe". Później przeniesiono to na religie. Zresztą religie zawsze działają na zasadzie "Nie zabijaj, ale.....".

Religia była nośnikiem moralności.


"polecam zapoznanie się z oryginalnym brzmieniem 10 przykazań, przed sfałszowaniem ich przez kościół"

Ponieważ nie jestem wyznawca żadnej religii i się nie orientuje w tej zmianie przykazań postanowiłam sprawdzić czy mówisz prawdę.... Bzdury pleciesz. W katolickiej Biblii Tysiąclecia , Biblii Poznańskiej a także w katolickiej tzw. edycji św. Pawła nic nie zmieniono.
Ponad to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog#Tekst_biblijny_i_spos.C3.B3b_podzia.C5.82u
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog#Katolicka_wersja_katechetyczna

ocenił(a) film na 8
Agnieszka_NicCiDoTego

"Ludzie tak jak inne zwierzęta zabijają dla jedzenia a mordują dla przyjemności."

Nie prawda - Stalin wysyłając miliony na śmierć czy Hitler mordując żydów, robili to w swym mniemaniu z poczucia obowiązku a nie dla przyjemności.

"Religia była nośnikiem moralności. "

Nigdy nie była i nie jest - zawsze ubiera się w szaty moralnego drogowskazu a prowadzi tylko drogą śmierci i zła.

"Bzdury pleciesz. W katolickiej Biblii Tysiąclecia , Biblii Poznańskiej a także w katolickiej tzw. edycji św. Pawła nic nie zmieniono."

No i jak niby plecę bzdury? Mnie zawsze uczono tej uproszczonej "katechetycznej" wersji, która w oryginalnym tekście starego testamentu nigdzie nie występuje. A różnice między nimi są zauważalne.

Nnorm

"Nie prawda - Stalin wysyłając miliony na śmierć czy Hitler mordując żydów, robili to w swym mniemaniu z poczucia obowiązku a nie dla przyjemności"
Ja myślałam, że Hitler był antysemitą i mordował Żydów a nie żydów ;)
Stalin deklarował, że w Boga nie wierzy i prześladował tych, którzy wiarę w Boga deklarowali. Mordował w imię "naukowego" komunizmu.
Jednakże poczucie wypełnienia jakiegoś "obowiązku" daje przyjemność....satysfakcję. Ukaranie odszeczepieńca nie przestrzegającego norm danej grupy/społeczności jest dobre dla grupy w tym sensie,że sprawia satysfakcję i jednostki czują się dobrze - bo w głowach w podczas ewolucji wykształcił nam się tzw. "moduł sprawiedliwości".

"Nigdy nie była i nie jest - zawsze ubiera się w szaty moralnego drogowskazu a prowadzi tylko drogą śmierci i zła"
Ależ była nośnikiem moralności, oczywiście że tak, np. w czasach powszechnego prymitywizmu była siłą napędową uczłowieczania mas przez bezrefleksyjne dawanie im do zapamiętania "nie kraść" , "nie mordować " itp.
Religie były nośnikami zwerbalizowanych zasad moralnych. Religie nie są źródłami etyki i moralności, ale były ich nośnikami czy to Ci się podoba czy nie. Natomiast co do całokształt form wiary, obrządku i obyczajowości - to w znacznym stopniu kształtowały nawet ateistów rozwijających się w kulturach teistycznych.

Wg Ciebie źródło zła leży w religii... nie w człowieku popełniającym zło... no cóż. Więc jak teraz bym uwierzyła w Boga Jezusa tzn. że będę np. mordować?

"Mnie zawsze uczono tej uproszczonej "katechetycznej" wersji, która w oryginalnym tekście starego testamentu nigdzie nie występuje. A różnice między nimi są zauważalne"
To chyba oczywiste, że na katechezie uczą dzieci skróconej/uproszczonej wersji dekalogu. Ale 10 przykazań nie sfałszowano.
Różnice między tekstem ze ST a tekstem z KKK są ...ale sprawdzałam w KKK też...tam są obie wersje uproszczona do wkucia na pamięć ( jak na katechezie) i ta ze ST też jest.

ocenił(a) film na 8
Agnieszka_NicCiDoTego

"Ja myślałam, że Hitler był antysemitą i mordował Żydów a nie żydów ;)"

Raczej nie robiło mu to różnicy czy ktoś był Żydem czy żydem.

"Stalin (...) Mordował w imię "naukowego" komunizmu.
Jednakże poczucie wypełnienia jakiegoś "obowiązku" daje przyjemność....satysfakcję (...)".

Każde ludzkie działanie może być motywowane chęcią przyjemności. Nawet to, że Ci odpisuję.

"Ależ była nośnikiem moralności, oczywiście że tak, np. w czasach powszechnego prymitywizmu była siłą napędową uczłowieczania mas przez bezrefleksyjne dawanie im do zapamiętania "nie kraść" , "nie mordować " itp."

Komuniści też uznawali swą ideologię za nośnik wartości humanistycznych, demokratycznych ale słowa to słowa. Ludzi przed czynieniem zła nie powstrzymywało to, że jakiś kapłan tak powiedział. Zakaz mordowania czy okradania wynikał wprost z umowy społecznej i późniejszego prawa pisanego, a religie te prawa sobie przywłaszczyły i uznały się za ich jedynych depozytariuszy. Sprawa jest dużo bardziej skomplikowana, a ja nie chcę się już powtarzać.

"Wg Ciebie źródło zła leży w religii... nie w człowieku popełniającym zło... no cóż. Więc jak teraz bym uwierzyła w Boga Jezusa tzn. że będę np. mordować?"

Neofici bardzo często swoim fanatyzmem przebijają wszystkich, więc trudno mi odpowiedzieć. W każdym razie jak gdzieś pisałem - religia to kolejny powód by czynić zło.

"Ale 10 przykazań nie sfałszowano.
Różnice między tekstem ze ST a tekstem z KKK są"

No ja cię proszę - jednoznacznie zmieniono i to poważnie te przykazania. Choćby fragment zakazujący tworzenia obrazów czy rzeźb.

Nnorm

"Raczej nie robiło mu to różnicy czy ktoś był Żydem czy żydem"
Ja rozrózniam semityzm od judaizmu i dlatego myślę ,że antysemityzm Hitlera dotyczy Żydów ;)

"Każde ludzkie działanie może być motywowane chęcią przyjemności. Nawet to, że Ci odpisuję."
Ja nawet powiem, że człowiek jest motywowany emocjonalnie.... i biologicznie rozum zależy od emocji a nie odwrotnie.


"Ludzi przed czynieniem zła nie powstrzymywało to, że jakiś kapłan tak powiedział."
Wszystkich na pewno nie, ale większość tak... bali się kary bożej. Strach przed piekłem hamował 'zło"

"Komuniści też uznawali swą ideologię za nośnik wartości humanistycznych, demokratycznych ale słowa to słowa"
Komuniści uważali ,że Boga nie ma... i należy ZNISZCZYĆ RELIGIĘ ...w imię naukowego ateizmu. Oni eksponowali rolę ateizmu i wskazywali, że ateizm decyduje o "pomyślności" życia społecznego. "Bezbożnicy uważali, że Boga nie ma i że to jest pogląd naukowy oraz w imię tego poglądu ateistycznego należy zniszczyć religię, która zniewala lud - jest "opium ludu".


"Neofici bardzo często swoim fanatyzmem przebijają wszystkich, więc trudno mi odpowiedzieć. W każdym razie jak gdzieś pisałem - religia to kolejny powód by czynić zło"
Coś w tym jest co mówisz.... zauważ, że teiści, którzy tracili dystans w związku z wyznawaną religią po zmianie poglądów już jako neofici ateizmu znów tracą znów dystans względem zwalczania religii, a sekularyzacja to ich przypadłość.


Wg mnie największym złem jest szukanie źródeł/powodów zła w świecie.

"No ja cię proszę - jednoznacznie zmieniono i to poważnie te przykazania"
Bajki mi wciskasz ;)

"Choćby fragment zakazujący tworzenia obrazów czy rzeźb"

Numerację wersetów wprowadzono później... wiedziałeś?
Cytuję :
" Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym...."

Ale tu nie ma zakazu tworzenia obrazów i rzeźb! Tu jest zakaz tworzenia rzeźb w celach bałwochwalczych..... a z tego co mi wiadomo katolicy nie modlą się do atomów, z których jest zrobiona rzeźba czy obraz Jezusa bądź świętego. Natomiast modlitwy do tzw. świętych są kierowane do samego Pana Boga. Oni tak twierdzą, że modlą się do Boga za pośrednictwem świętego z obrazu/rzeźby a nie do świętego czy materii :) Ja myślę, że oni lepiej wiedzą do czego/kogo się modlą przed obrazem niż ja cz Ty.
A tak w ogóle to jakoś ciężko jest mi sobie wyobrazić taką modlitwę do samego obrazu ;)

Gdyby nie wolno było sporządzać obrazów i rzeźby żadnych stworzeń to rozkaz Pana Boga Jahwe odnośnie wykonania dwóch cherubów ( vide Wj 25, 18) byłby nonsensowny.

ocenił(a) film na 8
Agnieszka_NicCiDoTego

"Ja rozrózniam semityzm od judaizmu i dlatego myślę ,że antysemityzm Hitlera dotyczy Żydów ;)"

Niech Ci będzie. Nie ma co o to kopii kruszyć

"Ja nawet powiem, że człowiek jest motywowany emocjonalnie.... i biologicznie rozum zależy od emocji a nie odwrotnie."

A religia te złe emocje podsyca.

"Komuniści uważali ,że Boga nie ma... i należy ZNISZCZYĆ RELIGIĘ ...w imię naukowego ateizmu. Oni eksponowali rolę ateizmu i wskazywali, że ateizm decyduje o "pomyślności" życia społecznego. "Bezbożnicy uważali, że Boga nie ma i że to jest pogląd naukowy oraz w imię tego poglądu ateistycznego należy zniszczyć religię, która zniewala lud - jest "opium ludu"."

Źle rozumujesz - ateizm był jedną z części składowych komunizmu (który sam był de facto religią - vide mumia lenina jak relikwia bożka). Religia jako opium ludu (wg. marksa) nie tyle zniewalała ile usypiała świadomość proletariatu i ludzi w ogóle. I tu miał zresztą rację.

"Coś w tym jest co mówisz.... zauważ, że teiści, którzy tracili dystans w związku z wyznawaną religią po zmianie poglądów już jako neofici ateizmu znów tracą znów dystans względem zwalczania religii, a sekularyzacja to ich przypadłość."

http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_NxpMoG2q2I5PvwzXokZBHgB0AK7uhNOF,wa t.jpg?author=Alex_Krycek&auth=01d70299f3f88f628f54184b65a0c388

"Wg mnie największym złem jest szukanie źródeł/powodów zła w świecie. "

bo?

"Numerację wersetów wprowadzono później... wiedziałeś?"

Ale jak ma się to do tego co napisałem?

"Ale tu nie ma zakazu tworzenia obrazów i rzeźb! Tu jest zakaz tworzenia rzeźb w celach bałwochwalczych"

Tu jest zakaz tworzenia rzeźb i obrazów oraz oddawania im czci. A nawet w Twej interpretacji oznacza to, że katolicy to bałwochwalcy

"Natomiast modlitwy do tzw. świętych są kierowane do samego Pana Boga"

Tylko Jezus ma być pośrednikiem między Bogiem a Ludźmi.

"Ja myślę, że oni lepiej wiedzą do czego/kogo się modlą przed obrazem niż ja cz Ty."

A ja, że w 80-90% oni sami tego nie ogarniają.

"Gdyby nie wolno było sporządzać obrazów i rzeźby żadnych stworzeń to rozkaz Pana Boga Jahwe odnośnie wykonania dwóch cherubów ( vide Wj 25, 18) byłby nonsensowny."

Biblia jest takimi nonsensami wręcz usiana.

Nnorm

"Źle rozumujesz - ateizm był jedną z części składowych komunizmu (który sam był de facto religią - vide mumia lenina jak relikwia bożka)"

Komunizm religią? Bajki znów opowiadasz. Kult mumii Lenina to nie kult bytu/bytów supranaturalnych. Do istoty religii należy mowa o przedmiocie, który przekracza możliwości rozumowe a tym samym językowe - czyli o jakims bycie supranaturalnym.
Lenin bytem supranaturalnym dla komunistów. No pękam ze śmiechu :)
Tutaj chodzi o fakt, iż komuniści filozofię Marsa, Engelsa i później Lenina uważali za naukową filozofię tj. swój przedmiot filozofia ta wg nich ujmuję na zasadach ściśle naukowych, a materializm dialektyczny jest oparty wg nich na metodzie naukowej, więc dla nich była to wiedza nie religia.
Józef Maria Bocheński komunistów świetnie opisał i wykazał iż ich ideologia nie jest nauką, nie jest to nawet światopogląd naukowy (bo takie coś nie istnieje) i komunizm religią też nie jest:
http://www.omp.org.pl/stareomp/index3171.html?module=subjects&func=printpage &pageid=204&scope=all

"Religia jako opium ludu (wg. marksa) nie tyle zniewalała ile usypiała świadomość proletariatu i ludzi w ogóle. I tu miał zresztą rację".
Wyrażenie "religia jest opium ludu" Marksa znajduje się we wstępie do Przyczynku do krytyki heglowskiej filozofii prawa:
"Nędza religijna jest jednocześnie wyrazem rzeczywistej nędzy i protestem przeciw nędzy rzeczywistej. Religia jest westchnieniem uciśnionego stworzenia, sercem nieczułego świata, jest duszą bezdusznych stosunków. Religia jest opium ludu"
Towarzysz Engels pisał również: „chrześcijaństwo w owym czasie było najbardziej postępowa partią broniących interesów uciskanych klas niewolników”
Jesteś pewien tego co mówisz? Tutaj nie ma nic o "usypianiu świadomości"

"http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_NxpMoG2q2 I5Pvwz...
Co Ty mi linki do propagandowych obrazków wklejasz? Obrażasz moją inteligencję.
Teraz domyślam się dlaczego komuniści w swojej propagandzie posługiwali się obrazkami...oddziałując na emocje.
Ad rem:
Na jakiej podstawie odmawiasz komunistą prawa do uznawania się za prawdziwych ateistów?
Skoro wg Ciebie to nie jest "prawdziwy ateista" to....wówczas chrześcijanin może powiedzieć, że krucjaty i inkwizycja to nie chrześcijaństwo...bo wielu chrześcijan się odcina od tego. Skoro Ty komunistów odcinasz od ateizmu to inkwizycja też nie jest chrześcijańska :)
Już domyślam się ,że rozumiesz,że popełniasz błąd logiczny tzw. No true Scotsman

"bo?"
Bo źródło zła jest w Tobie a nie w świecie! Natura nie jest ani dobra ani zła, ona po prostu jest :)


"Tu jest zakaz tworzenia rzeźb i obrazów oraz oddawania im czci. A nawet w Twej interpretacji oznacza to, że katolicy to bałwochwalcy"
Coś sobie nadinterpretowałeś chyba...Bałwochwalstwo to oddawanie boskiej czci bożkowi. Katolicyzm nie wierzy w boskość obrazów.

"Tylko Jezus ma być pośrednikiem między Bogiem a Ludźmi"
Ty tak twierdzisz?

"A ja, że w 80-90% oni sami tego nie ogarniają"
Z ciekawości spytałam kilku znajomych katoli jak to jest z tymi modlitwami.... każdy z nich to ogarniał.

"Biblia jest takimi nonsensami wręcz usiana"
I dlatego, że Biblia jest usiana nonsensami nie wierzysz w Boga? Jeśli tak to Twój ateizm nie ma podstaw filozoficznych
Ja nie potrzebuję wyszukiwać nonsensów w Biblii by nie wierzyć w Boga.

ocenił(a) film na 8
Agnieszka_NicCiDoTego

"Komunizm religią? (...) komunizm religią też nie jest:"

Ależ jest - ma swojego boga, święte księgi, świętych i głównego antagonistę.

"Do istoty religii należy mowa o przedmiocie, który przekracza możliwości rozumowe a tym samym językowe - czyli o jakims bycie supranaturalnym."

Jak ktoś się modli do słońca czy drzewa, to znaczy, że nie jest religijny?

"Jesteś pewien tego co mówisz? Tutaj nie ma nic o "usypianiu świadomości" "

Wprost przeciwnie - cały ten fragment to potwierdza. Ludzie szukali pocieszenia w religii, zamiast realnie walczyć o poprawę swego bytu.

"Towarzysz Engels pisał również: „chrześcijaństwo w owym czasie było najbardziej postępowa partią broniących interesów uciskanych klas niewolników”

Pisał też, że homoseksualizm należy zwalczać i porównywał go z pedofilią, ale co z tego wynika?

"Teraz domyślam się dlaczego komuniści w swojej propagandzie posługiwali się obrazkami...oddziałując na emocje."

Znaczy to oni wymyślili memy internetowe i biblię dla ubogich?

"Skoro wg Ciebie to nie jest "prawdziwy ateista" to....wówczas chrześcijanin może powiedzieć, że krucjaty i inkwizycja to nie chrześcijaństwo...bo wielu chrześcijan się odcina od tego. Skoro Ty komunistów odcinasz od ateizmu to inkwizycja też nie jest chrześcijańska :)"

Komuniści mordowali innych, bo nie byli komunistami a katolicy dlatego, że inni nie byli katolikami. W Polsce wielu partyjnych było wierzącymi katolikami a jakoś nikt ich nie mordował, gdyż najważniejsze było aby wyznawali komunizm. Źródłem zbrodni komunizmu była ideologia komunistyczna a źródłem zbrodni popełnianych przez religie, były one same.

"Bo źródło zła jest w Tobie a nie w świecie! Natura nie jest ani dobra ani zła, ona po prostu jest :)"

W każdym z nas jest. Przeklęję cytat, który już tu zamieściłem
"z religią i bez niej dobrzy ludzie zachowują się dobrze, a źli – źle; ale żeby dobry człowiek czynił zło – do tego potrzeba religii"

"Coś sobie nadinterpretowałeś chyba...Bałwochwalstwo to oddawanie boskiej czci bożkowi. Katolicyzm nie wierzy w boskość obrazów. "

Nic podobnego. Obrazy, rzeźby są przedmiotem kultu religijnego. Jeżeli ktoś sobie "nadinterpretował" to wy katolicy.

"Ty tak twierdzisz?"

Święty Paweł

"Z ciekawości spytałam kilku znajomych katoli jak to jest z tymi modlitwami.... każdy z nich to ogarniał."

No patrz, a ja spytałem swoich i nie ogarniali.

"I dlatego, że Biblia jest usiana nonsensami nie wierzysz w Boga? Jeśli tak to Twój ateizm nie ma podstaw filozoficznych
Ja nie potrzebuję wyszukiwać nonsensów w Biblii by nie wierzyć w Boga."

Wskaż gdzie ja napisałem, że z tego wynika mój ateizm.

PS jak na niewierzącą osobę to zadajesz sobie sporo trudu, (dyskutując na FW niemal tylko o tym) aby obronić teizm.

Nnorm

"Ależ jest - ma swojego boga, święte księgi, świętych i głównego antagonistę"
Niestety , ale nie zgadzam się z Twoją definicja religii.
Słownik języka polskiego PWN
religia
1. «zespół wierzeń dotyczących istnienia Boga lub bogów, pochodzenia i celu życia człowieka, powstania świata oraz w związane z nimi obrzędy, zasady moralne i formy organizacyjne»
2. «nauka religii jako przedmiot w szkole; też: lekcja tego przedmiotu»

Teraz poproszę o wskazanie kim/czym jest bóg w komunizmie.

"Jak ktoś się modli do słońca czy drzewa, to znaczy, że nie jest religijny?"
W mnie oznacza to, że albo uważa słońce za byt supranaturalny...albo wierzy w magię...teraz to się mówi New Age i wszystko jest Bogiem,bo kosmos i Ziemia stanowią jednolity 'organizm' Pana Boga :)
Do Lenina się ktoś modlił?

"Ludzie szukali pocieszenia w religii, zamiast realnie walczyć o poprawę swego bytu."
Ok...ale ja zakładam, że nie ma nic, a skoro to twierdzę, istnieje moje twierdzenie. Istnieje zatem byt, który jako taki nie oznacza nic, a mówiąc byt muszę powiedzieć, że istnieje coś. Dlatego też kategorią bytu można myśleć tylko przez kategorię niebytu.
Kamień jest bytem (czysty materializm) - a Ty, ja, jesteśmy nicością - bo kamień nie musi walczyć o byt, a Ty robisz to nawet w tej dyskusji poprzez nadawanie kształtu swojemu bytowaniu, ponieważ chcesz zaistnień by ten byt sam w sobie osiągnąć. Zapomina się, że jak umrzesz to staniesz właśnie wtedy bytem - nie walczysz z nicością o byt. Martwy jesteś bytem.... ale Marks oprócz tego ma eschatologiczną potrzebę walki o poprawę bytu....
A teraz na poważnie:
Co to znaczy realnie walczyć o poprawę bytu? Ja oczekuję konkretnej odpowiedzi.
Chce poznać Twoją ontologię bytów realnie istniejących....zaznaczam,że podział na realne/nieralne i istniejące/nieistniejące jest kwestia wiary, bo...współczesna fizyka pokazuje nam jak z przestrzeni manifestują się siatki metryczne ,a zaburzenia ich interferencji powodują lokalne manifestacje energii, z kolei energia w pewnych warunkach manifestuje się jako masa... wiemy mniej więcej jak powstaje, rozgrywa się i znika świat i dla mnie ten właśnie aspekt wystarczy, aby rozumieć, że stawianie granic między przestrzenią a zjawiskami, które się w niej rozgrywają poprzez dzielenie na “realne” i “nierealne” jest jedynie umowne i jest kwestia wiary (wybranej na poziomie nieświadomym ontologii) :)
Dlatego żeby wykazać mi ,że nie opierasz się na własnych ontologicznych widzimisiach czyli urojonym pojęciu "walki o poprawę realnego bytu" , (którego jeszcze nie zdefiniowałeś) a które metafizycznie obciążyłeś dogmatyką swojej ontologii stosując językową niepoprawność ... ja w takim razie poproszę o definicję tego "realnego bytu". Proszę Cię bardzo zdefiniuj to na poziomie czysto językowym ,zdefiniuj również rodzaj bytów, które według ciebie realnie istnieją definiując przy tym również pojęcie realny i istnienie. Dopiero później możesz mi opisać procedurę pozwalającą zweryfikować realność/nierealność ich istnienia np. podaj mi miarę w jakiej należy realność bytów mierzyć.
Ok?

"Pisał też, że homoseksualizm należy zwalczać i porównywał go z pedofilią, ale co z tego wynika?"
Dla mnie nic z tego nie wynika... a filozofia Engelsa to bardzo ciężki materializm, do którego nie sposób Boga/bogów przypisać.


"Znaczy to oni wymyślili memy internetowe i biblię dla ubogich?"
Zdefiniuj co rozumiesz przez pojęcie "memu" i co to "biblia dla ubogich".

"Komuniści mordowali innych, bo nie byli komunistami a katolicy dlatego, że inni nie byli katolikami. W Polsce wielu partyjnych było wierzącymi katolikami a jakoś nikt ich nie mordował, gdyż najważniejsze było aby wyznawali komunizm. Źródłem zbrodni komunizmu była ideologia komunistyczna a źródłem zbrodni popełnianych przez religie, były one same"
Zrzucasz odpowiedzialność z morderców ...zwalając to na ideologie albo religie. Jednym słowem stawiasz tezę : zło jest banalne - czy to taka świecka wersja "grzechu pierworodnego" ?

"W każdym z nas jest. Przeklęję cytat, który już tu zamieściłem
"z religią i bez niej dobrzy ludzie zachowują się dobrze, a źli – źle; ale żeby dobry człowiek czynił zło – do tego potrzeba religii"
Skoro dobrzy ludzie zachowują się dobrze a źli źle to jak religia może z dobrego uczynić złego?

"Nic podobnego. Obrazy, rzeźby są przedmiotem kultu religijnego. Jeżeli ktoś sobie "nadinterpretował" to wy katolicy."
Jacy "wy"? Nie jestem jakimiś "wy", a komunizm się skończył i hasła "wy towarzyszu" są już nie modne ;)
Kult obrazów nie jest wg nauk KK nie jest czczeniem bałwanów. Nadinterpretowałeś ich wierzenia powołując się na Biblie , której kanon ustalił KK.

"No patrz, a ja spytałem swoich i nie ogarniali"
Być może natrafiłeś na płyciznę i uznałeś, że to tylko kałuża....pytanie : dlatego teraz się cały czas moczy w płytkim basenie intelektualnym?


"PS jak na niewierzącą osobę to zadajesz sobie sporo trudu, (dyskutując na FW niemal tylko o tym) aby obronić teizm"
Żaden trud....nudzę się czasem to na FW włażę :)
Nie jestem ani wierząca, ani bezbożna :) Wierzę w tzw. filozoficzy Absolut ....ateizm tego nie wyklucza! Nawet ochrzczona nie byłam....a interesuje się religioznawstwem.
Ja nie bronie teizmu... coś nadinterpretowałeś...albo to tylko taki mechanizm przeniesienia.

"Święty Paweł"
Udowodnij to ...proszę.

"Wskaż gdzie ja napisałem, że z tego wynika mój ateizm"
Ależ ja nie piszę,że z tego wynika Twój ateizm! Ja piszę ..JEŻELI z tego Twój ateizm wynika :)

ocenił(a) film na 8
Agnieszka_NicCiDoTego

"Teraz poproszę o wskazanie kim/czym jest bóg w komunizmie. "
Bogiem w komuniźmie był Lenin - nie musiał mieć statusu i cech stricte Boskich. Tak jak dziś obserwujemy Koreę Północną, która połączyła religię bazującą na komuniźmie z monarchią.

"Ok...(...) Ok?"

No OK, bardzo ładny filozoficzny bełkot, który nic ale to nic nie wniósł do naszej dyskusji.

"Dla mnie nic z tego nie wynika... a filozofia Engelsa to bardzo ciężki materializm, do którego nie sposób Boga/bogów przypisać."

To po co go wspominałaś?

"Zdefiniuj co rozumiesz przez pojęcie "memu" i co to "biblia dla ubogich"."

Nie zamierzam nic Ci definiować. Rozszczepiasz tę dyskusję na mnóstwo nielogicznych wątków.

"Zrzucasz odpowiedzialność z morderców ...zwalając to na ideologie albo religie. Jednym słowem stawiasz tezę : zło jest banalne - czy to taka świecka wersja "grzechu pierworodnego" ? "

Nie należy oskarżać katolicyzmu, jeżeli katolicki żul zabije innego za butelkę wódki, tak jak nie należy oskarżać ateizmu, za to że ateista mordował w imię komunizmu, teraz już rozumiesz o czym pisałem?

"Skoro dobrzy ludzie zachowują się dobrze a źli źle to jak religia może z dobrego uczynić złego? "

Pomyśl, poczytaj.

"Kult obrazów nie jest wg nauk KK nie jest czczeniem bałwanów. Nadinterpretowałeś ich wierzenia powołując się na Biblie , której kanon ustalił KK. "

Jeżeli naprawdę uważasz, że to ja sobie coś wymyślam, a kościół nic a nic nie zmienia/przeinacza, to tu masz próbkę:
https://www.youtube.com/watch?v=DH3XyOV1Xhs
Wg KK kult obrazów nie jest czczeniem bałwanów, a wg. Biblii jest i takie są fakty.

"Być może natrafiłeś na płyciznę i uznałeś, że to tylko kałuża....pytanie : dlatego teraz się cały czas moczy w płytkim basenie intelektualnym?"

Albo to miało tak brzmieć albo zapomniałaś o podmiocie.

"Udowodnij to ...proszę. "

http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1014

"Ależ ja nie piszę,że z tego wynika Twój ateizm! Ja piszę ..JEŻELI z tego Twój ateizm wynika :)"

Nie z tego jeżeli Cię to ciekawi.

Nnorm

"Bogiem w komuniźmie był Lenin - nie musiał mieć statusu i cech stricte Boskich. "
Skoro bóg nie musi być bogiem ....to religią może być dosłownie wszystko.

"No OK, bardzo ładny filozoficzny bełkot, który nic ale to nic nie wniósł do naszej dyskusji."
Bełkot to mowa ludzka pozbawiona sensu. Moja mowa sens ma, bo ja to co napisałam rozumiem. Natomiast wiem, że Ty mówiąc o " realniej walce o poprawę swego bytu" nie wiesz co mówisz...bo pod pojęciem takim jak "byt realny" kryje się pustka :)

"To po co go wspominałaś?"
Bo do komunizmu opartego na ciężkim materializmie jak u Engelsa... boga przypisać nie podobna :)


"Nie należy oskarżać katolicyzmu, jeżeli katolicki żul zabije innego za butelkę wódki, tak jak nie należy oskarżać ateizmu, za to że ateista mordował w imię komunizmu, teraz już rozumiesz o czym pisałem?"
Teraz tak, ale przedtem inaczej pisałeś...pisałeś,że religia jest jednym z powodów zła na świecie....


"Pomyśl, poczytaj"
A ja myślę i również czytam....a Ty właśnie uciekasz.


"Wg KK kult obrazów nie jest czczeniem bałwanów, a wg. Biblii jest i takie są fakty."
Biblia jest właśnością KK , KTÓRY USTALIŁ JEJ KANON..a więc to KK ma prawo do interpretacji Biblii . Zabronisz im mieć swoje interpretacje? Dlaczego?
Swoją drogą ...to dziwne, że odwołujesz się do Biblii tzw. świętej księgi będącej słowem Boga...przecież Ty w to nie wierzysz :)

"Albo to miało tak brzmieć albo zapomniałaś o podmiocie"
Faktycznie popitoliło mi się...bo pisałam to przy flaszce absolutu ;)

ps. do linka ustosunkuje sie później...bo dziś sobota i jest juz wieczór a ja rozpoczynam właśnie przygodę z absolutem :)



Nnorm

cd.
Odnośnie pierwszego linka:
Bibliomancja a więc wróżenie z Biblii została potępiona i uznana za grzech.

Odnośnie drugiego linka: w KRK jedynym pośrednikiem zbawienia jest Jezus Chrystus. Tam pisze: "Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie"
CZEGO konkretnie pośrednikiem jest Jezus zgodnie z listem do Tymoteusza?
Pisze jak byk, że jedynym pośrednikiem w zbawieniu jest Jezus Chrystus i chodzi tu o o okup złożony przez Jezusa...ofiarę Jezusa na krzyżu. No i tak KK naucza :)
Przeczytaj to:
Hbr 12,24 " I do pośrednika nowego przymierza, Jezusa, i do krwi, którą się kropi, a która przemawia lepiej niż krew Abla"
Hbr 9,15 " I dlatego jest On pośrednikiem nowego przymierza, gdy poniesiona została śmierć dla odkupienia przestępstw popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są powołani, otrzymali obiecane dziedzictwo wieczne."


No i Ty twierdzisz, że tak twierdził św. Paweł...a ja wiem, że autorstwo pawłowe 1 listu pasterskiego do Tymoteusza kwestionują nawet najstarsi pisarze chrześcijańscy , natomiast współczesna egzegeza stawia pod wątpliwość autorstwo świętego Pawła.

Tylko Jezus ma być pośrednikiem między Bogiem a ludźmi...no i tak właśnie naucza KK. Ty sugerujesz , że nie...więc poproszę o wskazanie jaki dogmat o tym mówi, że zbawienie jest gdzieś "poza Jezusem": konkretnie poproszę kiedy, gdzie i dlaczego został ogłoszony?

Agnieszka_NicCiDoTego

Ale ładne glanowanie spokojnie odmierzonymi kopniakami w słabe punkty.
Miło przeczytać - choć, jak widzę, minęło sporo czasu.

Nnorm

według oryginalnych przykazań nie powinno się ani malować ani rzeźbić żadnych figurek świętych i do nich modlić jak się to powszechnie robi bo to są jakby bożki.A przynajmniej ja to tak pojmuję ale może się mylę

Nnorm

Swastyka to symbol o wiele starszy niż samo państwo niemieckie więc zakazywanie jej to głupota. Tym bardziej, że przed II wś była powszechnym wręcz symbolem szczęścia.

ocenił(a) film na 10
totmes_2

Postępu nielicznej grupki arystokracji, niedopuszczającej do dotychczasowych osiągnięć nauki całej reszty?

ocenił(a) film na 10
megalis7

No tak, bo przecież lepszy głupi motłoch i głupia arystokracja, aniżeli głupi motłoch i inteligentna arystokracja. Przecież jakie znaczenie ma z czego zbudowana jest materia, co krąży wokół czego. Najlepiej w imię poj***nego żyda na patyku zastopować cały postęp nauki. Religia działa w myśl zasady "fakty przeczą naszym poglądom? Tym gorzej dla faktów".

ocenił(a) film na 10
Oriflamme

To nie była chęć powstrzymania postępu, ale próba dojścia do głosu. Nie znali innego sposobu na dokonanie tego. Przecież oni nie rozumieli że "z czego zbudowana jest materia, co krąży wokół czego", nauka i te sprawy są istotne. Skąd niby mieli wiedzieć? "Motłoch". Dlaczego nazywasz ich tak pogardliwie? Tylko dlatego, bo nie byli bogaci, należeli do niższej warstwy społecznej, byli uciskani przez arystokrację - dlatego tak pogardliwe określenie?

ocenił(a) film na 10
megalis7

>>> "To nie była chęć powstrzymania postępu, ale próba dojścia do głosu"
> Próba dojścia do głosu? Przecież za Teodozjusza już mieli bardzo dużo głosu. Dekrety teodozjańskie były pierwszym prawem, które zaczęło prześladować i zabijać w imię chrześcijaństwa. Gdzie tu zatem dojście do głosu? To raczej próba odebrania głosu innym.

>>> "Skąd niby mieli wiedzieć?"
> Skąd niby mieli wiedzieć? SKĄD MIELI WIEDZIEĆ? Chyba sobie raczysz żartować! Grecy wiedzieli to od przeszło 500 lat! Co to niby za wytłumaczenie w ogóle!

>>> "Tylko dlatego, bo nie byli bogaci, należeli do niższej warstwy społecznej, byli uciskani przez arystokrację - dlatego tak pogardliwe określenie?"
> Mam w nosie, czy ktoś jest bogaty, czy biedny. Jeżeli jednak jest tępym debilem i podpala zbiór całej ludzkiej wiedzy, zebrany na przestrzeni tysięcy lat, zasługuje tylko na śmierć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones