...na koniec, że zwykła amerykańska propaganda.
Jaka to Ameryka jest zajebista, jakie ma silne wojsko,
że kultywują motyw bohatera...
czekam po prostu na te teksty.
Zwiastun wygląda dobrze. Efekty na miejscu, wojsko, broń, gra zespołowa
i mam nadzieje, że o to ostatnie będzie się rozchodzić w tym filmie.
honor, odwaga i amerykański patos. Zapowiada się wojenna rozpierducha w starym dobrym stylu. Od dziecka lubię takie filmy i tego na pewno sobie nie odpuszczę. Zdjęcia wyglądają świetnie jeśli tylko scenariusz utrzyma poziom to szykuje się film na miarę Helikoptera w ogniu :)
Pojawił się już pierwszy zwiastun tego tytułu: http://www.youtube.com/watch?
v=ZnlPgo9TaGo&feature=channel_video_title
świetny taktycznie-taki powinien być żołnierz.Tak powinna robić armia z politykami,przestępcami i somalijskimi piratami
To jest to dlaczego warto ,,Akt odwagi" obejrzeć. Jeśli ktoś lubi takie akcje oglądać to film z całą pewnością mu się spodoba. Bardzo fajne ujęcia, czasami jak z gry komputerowej. Dla tych scen film pozostanie mi z pewnością w pamięci. Obejrzałam z wielką przyjemnością.
Po zapowiedziach spodziewałem się realistycznego obrazu wojny, niestety zastanawiam się kto
czuwał nad poprawnością działań żołnierzy sił specjalnych w tym filmie.
Ogromne odstępy pomiędzy operatorami, brak jakiejkolwiek ostrożności - dużo tego w filmie.
Momentami czułem się jakbym oglądał oddział bezmyślnych...
Najpierw był Wietnam i lizanie ran po nim w licznych filmach, a obecnie jest terroryzm i walka z nim po 11 września 2001. Warto obejrzeć też film "11 września niewygodne fakty" https://www.youtube.com/watch?v=k-QWtn0sogw. Ilu niewinnych cywilów zginęło dla pretekstu rozpoczęcia ataku na Irak.
Społeczeństwem trzymanym...
Ja wolę kino wojenne które jest antywojenne. Tutaj mamy tylko tani patos i rozpierduchę. Wierzę że pasjonatom armii może się spodobać, mi nie spodobał się w ogóle.
ruscy , niemcy, amerykanie, francuzi, angole, Żygam nimi! ich uzbrojeniem i groźbami, żądaniami i panoszeniem się
zachęciło mnie do dalszego oglądania i - mimo jankeskiej najlepszości i sprawiedliwości amerykańskich rycerzy towarzyszącej tego typu filmom - nie żałuję. Kino akcji z górnej półki w środkowej szafce.
Znowu te same błędy jak w co drugim filmie o amerykańskiej marynarce. No ale chyba trzeba się przyzwyczaić, Przypomnę Lieutenant to Kapitan, tym bardziej, że w filmie Rorke mówi o awansie na Lieutenant'a Commander'a czyli majora.