Piotr (Grzegorz Matysik) i Bożena (Maria Probosz) studiują medycynę. Kochają się i planują wspólną przyszłość. Stosunki Bożeny z rodziną są bardzo złe, nie utrzymują kontaktów. Młodzi utrzymują się z niewielkiej pensji Piotra. Z czasem Bożena przekonuje się, że życie z Piotrem nie jest proste. Dzielą ich różnice charakterów i
...
Treść nie skupia się na samym uzależnieniu, ale drodze do niego. Może dziś to nic oryginalnego, ale pamiętajmy, że do lat 80-tych, w Polsce, narkotyki były tematem tabu.
Przyzwoita gra aktorska. Jak zawsze rewelacyjna Maria Probosz. Sprawnie poprowadzona fabuła. Ponadto kawałek dobrego socrealizmu...
Tylko trzeba wiedzieć o czym jest. Nie wiem skąd wniosek że film jest o narkomanii. Owszem pod koniec pojawiły się narkotyki jako droga wyjścia ale film zupełnie nie o tym mówi a o upadku człowieka wśród sk**wysynów. Film jest bardzo dobry. Ale gdy się to załapie jest bardzo bardzo przygnębiający.
Film którego twórca jakby chciał pokazac że jak się człowiek nie poddaje diabłu to wchodzi w sytuację bez wyjścia bo wszędzie materializm który jak zaraza zżera otaczające tło obserwatora i zamienia ludzi w toksycznych sztuczniaków bez wartości,morali i wszystkiego co dobre.