PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31724}

Ali

7,1 23 078
ocen
7,1 10 1 23078
6,7 10
ocen krytyków
Ali
powrót do forum filmu Ali

moje refleksje

ocenił(a) film na 6

Szczerze powiedziawszy film mną nie zachwycił. Zdecydowanym minusem była sama jego długość. Musiałem podchodzić do niego aż 3 razy, co zapewne mocno wpłynęło na moją ostateczną ocenę. Ponadto, uważam, że twórcy nie poradzili sobie z tak ambitnym tematem jak biografia wielkiej postaci Muhammad'a Ali. Nie czułem klimatu, akcja posuwała się trochę za wolno, muzyka również mnie nie powaliła. Z drugiej strony, olbrzymi plus za grę Will'a Smitha. Po raz kolejny zapewnił mnie, że zasługuje on na miano najlepszego aktora naszych czasów. Wspaniale wcielił się w rolę Aliego i mimo, iż jest to kolejny film, w którym gra typowego twardziela, pokazał, że jest profesjonalistą o stu twarzach. Wielkie brawa. Podsumowując, film posiadał potencjał na prawdziwe arcydzieło, jednak trochę zawiódł. Trzeba zaś przyznać, że gra aktorska i fakt, iż film obrazuje historyczne w dziejach ludzkości czasy, zmuszają mnie do wystawienia lekko naciągniętej oceny 7/10.

inn0cent

Przed chwilą skończył się na tvp1 i musze powiedzieć, że zdziwiłem się, iż już po walce w Kinszasie film się skończył:/ Szkoda i faktycznie twórcy sobie nie poradzili z tym ambitnym tematem, ale śmiem twierdzić, że biografii takich sportowców, jak Ali nie da się sfilmować. Film nie odda nigdy tematu.

Muzyka faktycznie mogła być lepsza, ale ja i tak czułem klimat, mimo wszystko. Dla mnie film był za krótki, co może dziwić. Wytrzymałbym i drugie 157 min...

Ja dałem 10, bo daje wszystkim filmom, które polubiłem.

ocenił(a) film na 8
inn0cent

will smith najlepszym aktorem naszych czasów?:))) ale za co - za odstające uszy?;)

nie no spoko - nie jest zły will ale posądzać go o wybitność i geniusz to lekka przesada ;)

pozdro

ocenił(a) film na 8
pan_cogito14

wydaje mi sie ze z dziedziny filmów biograficznych Will Smith lepiej zagrał w filmie "W pogoni za szczęściem" choć rola Mohameda Ali też była bardzo dobra

ocenił(a) film na 6
inn0cent

jak juz rozprawiamy o Will Smithie to chcialbym zaznaczyc ze rzecza jasna jest ze nie mozna go porownywac do aktorow starszej kategorii wiekowej jak Jack Nicolson czy Morgan Freeman. Jednak jak na swój relatywnie młody wiek aktorski i biorąc pod uwagę rozpiętość ról w jakich brał udział w mojej opinii jest jednym z większych talentów. Mówię tu o różnych pozycjach, od twardzieli w "I'm Legend" czy "Ali" (choć w obu filmach zaprezentował zupełnie inny styl aktorski) przez role zwykłych ludzi jak w "Legend of Bagger Vance" oraz w filmach łapiących za serce jak "W pogonii za szczęściem", kończąc na pozycji "Hitch", w której genialnie wcielił się w postać luzaka. Muszę jednak przyznać, że ocena jest mocno spaczona moim sporym sentymentem do Willa, którego po prostu lubie za wizerunek kreowany przez media.

inn0cent

To zdecyduj się czy cenisz go za wizerunek, wywiady i rubryki w kolorowych gazetach czy za katorstwo. I'm a Legend, czy Hitch to straszna komercha, więc wyciąganie takich tytułów nie robi zbytniego wrażenia, równie dobrze mozna chwalic aktorów "American pie" za świetne aktorstwo i wyczucie tematu;)

Dla mnie Will Smith to niezły aktor komediowy, któryw "Alim" stanął na wyżynach swoich możliwości, ale nie nazywałbym go najlepszym ani wśród młodych ani starych aktorów. Brad Pitt, Johny Depp, Denzel Washington to chyba jego równolatkowie, ale jednak o klasę lepsi.

ocenił(a) film na 6
bujewskip

W tym właśnie problem. Nie jestem jego zagorzałym fanem. Nigdy nie czytałem o nim artykułów. Nie zwracam uwagi na to jak się ubiera i czym jeździ. Nawet nie wiem ile ma lat. Jedno wiem. Uwielbiam filmy z jego udziałem. Do tej pory nie widziałem, żadnego filmu z Willem Smithem, który by mi się nie spodobał. I dlatego, może rzeczywiście trochę zbyt śmiałe, miano aktora naszych czasów.

Czy Smith, to aktor komediowy? Uważam, że nie tylko. W filmach "7 dusz" i w "Pogoni za szczęściem" komedii było jak na lekarstwo. Z kolei "I'm legend" to już przekonujące oblicze twardziela. I być może jest ziarno prawdy w opiniach, że się sprzedał. Zaczynał jako hiphopowiec, później zagościł w marnym sitcomie, aż wylądował w komercyjnych pozycjach. Chwytał się każdej roli w życiu, ale ja to naiwnie tłumaczę - miłością do zawodu :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones