PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=108102}

Alicja w Krainie Czarów

Alice in Wonderland
7,3 29 136
ocen
7,3 10 1 29136
6,4 9
ocen krytyków
Alicja w Krainie Czarów
powrót do forum filmu Alicja w Krainie Czarów

Bardzo ciekawiła mnie ta animacja, bo nigdy nie miałam okazji zobaczyć jej jako dziecko, a to przecież taki znany klasyk Disneya. I niestety po seansie mam bardzo mieszane uczucia. Niektóre segmenty i postaci niezmiernie mi się podobały – np. cały sekwencja z koncertem kwiatów była przepiękna i dosłownie mnie zachwyciła, polubiłam również Białego Królika, który wciąż się spieszył (świetna postać), scena piosenki załamanej Alicji w Ptasimlesie również była bardzo dobra, a cała końcowa pogoń za Alicją to czyste szaleństwo, które dostarczyło mi rozrywki – jednak w animacji pojawiło się również wiele momentów, które mnie nudziły, a postaci nie wzbudziły mej sympatii (Mors i Pan Gąsienica byli naprawdę odpychający, Kot-Dziwak z Cheshire może nie wywołał we mnie aż takiej negatywnej reakcji, ale też nie udało mu się podbić mego serca). Jak widać więc, jest to dla mnie dzieło niezwykle nierówne.

Ciężko powiedzieć, czy animacja ta zachwyciłaby mnie, gdybym obejrzała ją po raz pierwszy nie wczoraj, lecz jako mała dziewczynka – teraz niestety już się tego nie dowiem. Wiadomo, że przez lata gust ewoluuje i jako dorosły człowiek wiele produkcji odbiera się zupełnie inaczej, zaś te obejrzane w dzieciństwie często dalej lubimy tylko przez sentyment i nostalgię.

To, co mogę stwierdzić na pewno, to że bardzo podoba mi się pomysł z konwencją snu, bo to idealnie wyjaśnia cały ten absurd dziejący się w tytułowej Krainie Czarów (we śnie rzadko co ma sens) i w piękny sposób pokazuje, że ludzka wyobraźnia nie ma granic. Doceniam również ogromną kreatywność tej animacji (zwierzęta będące jednocześnie instrumentami bądź przyrządami, koncept nieurodzin, przycinanie herbaty króliczymi uszami, zjadanie spodków i wiele wiele innych) - w Krainie Czarów naprawdę nic nie jest tym, czym jest i to na pewno jeden z pozytywnych aspektów tej szalonej historii.

Ponadto nasza bohaterka Alicja jest tak urocza i sympatyczna, że nie da się jej nie lubić i jej nie kibicować, co na pewno jest jednym z największych atutów tej animacji, jednak zbyt wiele momentów i postaci drugoplanowych mi się nie podobało, bym mogła przyznać bajce ocenę wyższą niż 5/10.

Podsumowując, moje wrażenia z całości są na tyle mieszane, że już raczej nie wrócę ponownie do tej historii, chyba że tylko po to, by posłuchać jeszcze raz przepięknego koncertu kwiatów.

P.S. Ogromna szkoda, że nie dostaliśmy więcej scen z Diną – przesłodka kicia. <3

ocenił(a) film na 8
SmileAlways

Mnie wręcz odwrotnie najbardziej nudziły sceny z kwiatami czy załamanie Alicji. Gąsienica czy kot nie wzbudzają sympatii, ale są na tyle niepokojący że aż ciekawi. Dla mnie najlepsza scena to nieurodziny u Kapelusznika. Patrząc przez pryzmat czasu powstania tej produkcji mogę śmiało wystawić jej 8.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones