Mam wielki szacunek dla tego swietnego aktora ale wkurza mnie nastawienie promocji filmu na niego aby przyciagnac do kin jak najwiecej jego fanek. Kapelusznik nie jest glownym bohaterem "Alicji..." a tymczasem mozna odniesc takie wrazenie. Nawet zwiastun jest zrobiony pod kapelusznika a nie pod Alicje.
no faktycznie trudno się z tym nie zgodzić...sam zwiastun w sobie może nie jest nastawiony na Kapelusznika ale pada w nim tylko jedno nazwisko aktora - wiadomo kogo...no cóż Johnny to największa gwiazda tego filmu niewątpliwie, ale faktycznie jestem przeciwny takiemu promowaniu filmu.
Ale to normalne w reklamie że pokazują to co przyciągnie widzów.Oczywiście nie znaczy że to jest w porządku bo nie jest . Dystrybutorom zależy by jak najwięcej widzów poszło do kina w pierwszych daniach po premierze i zapłaciło za bilety zanim się zorientują że znowu ich oszukano.Przynajmniej ja tak to widzę.
To prawda, że w książkowej wersji "Alicji..." Kapelusznik nie jest główną postacią - tylko się przewija, jak każda inna. Chyba jednak nie zwróciliście porządnie uwagi na ten najnowszy zwiastun - produkcja Burtona nie jest ADAPTACJĄ książki. Zaledwie bazuje na, ewidentnie, ulubionych wątkach reżysera. Widać to po takich szczegółach, jak zlanie Królowej Kier i królowej czarnych szachów w jedną postać, słychać po wypowiedziach innych bohaterów, że Alicję już ZNAJĄ (z wydarzeń opowiedzianych w książce), choć ona tego nie pamięta. Burton zrobił najprawdopodobniej jedną wielką wariację na temat "Alicji...", więc bardzo możliwe, że Kapelusznik może być jego ulubioną postacią i w połączeniu z aktorstwem Deppa, które, jak wiadomo, uwielbia, mógł wpaść na pomysł, by Kapelusznik "poprowadził" fabułę całego filmu. Oczywiście, to tylko moje domysły. Nie można jednak podchodzić do tego filmu, jak do z założenia wiernej adaptacji - bo już widać, że nią nie będzie.
Nie widziałam ostatniego zwiastuna . Natomiast to że Tim robi na co ma ochotę i robi to co lubi wiem i bardzo mi to odpowiada. W każdym jego fil nawet lepszych od ich pierwowzorów .Wypowiedziałam się tylko na temat reklamy i co się czasami za tym kryje.Natomiast jak mam ochotę pójść na coś do kina to rzadko kieruje się zwiastunami częściej jest to jakieś wewnętrzne przeczuciem i nigdy się nie zawiodłam.Co do produkcji Burtona wiem że mi się podobają . Czekam z przyjemnością aż zobaczę ten film.
Arawis_2 Zgadzam się z Tobą i dodam że dużo osób będzie ten film oceniało chociaż niesłusznie pod względem książki... Bo nie wielu zaczai że to jest Burton czyli jego własna wizja, odrębny świat u niego nic nie ma tak jak ma być jest tak jak on sobie wykombinował i za to lubię jego filmy są nieprzewidywalne..
moim zdaniem wydaje się że prawi napweno Kapelusznik będzie najważniejszą postacią filmu, bo Alicję już widzieliśmy. Jeśli chodzi o zwiastun: o to właśnie chodzi, na tym polega cała promocja nikt się nie zainteresuje jeśli powiedzą że w filmie gra np. Lindsay Lane. mnie film zainteresował właśnie z powodu nazwiska Deppa usłyszanego w zwiastunie, teraz na film czekam z niecierpliwością, wcale nie z jego powodu.