Alicja w Krainie Czarów

Alice in Wonderland
2010
7,1 372 tys. ocen
7,1 10 1 371656
5,6 51 krytyków
Alicja w Krainie Czarów
powrót do forum filmu Alicja w Krainie Czarów

Wahałem się czy dać 7 czy 8, ostatecznie zdecydowałem się na ósemkę. Nie z powodu fabuły, która była niezła lecz nie porywająca. Zawyżyłem ocenę ponieważ film mnie olśnił wizualnie. Piękny bajkowy świat ukazany w Alicji będzie zapewne głównym rywalem ”Incepcji” do Oscara w kategorii efekty specjalne. Obraz i dźwięk (wspaniała muzyka Danny’ego Elfmana) dały klimat podobny do tego, jaki Burton stworzył w ”Edwardzie Nożycorękim”. Jeśli chodzi o grę aktorską to bardzo mi pasował Johny Depp w roli szalonego kapelusznika i Helena Bonham Carter jako czerwona królowa. Mia Wasikowska w moim odczuciu średnio.

ocenił(a) film na 8
galladorn

Miałem dokładnie te same wahania, też dałem ósemkę głównie ze względu na stronę audioWIZUALNĄ (specjalnie wielkimi literami)

ocenił(a) film na 8
Gladiatorek

Odchodząc od tematu widzę, że mamy podobne preferencje. Gladiatora oglądałem kilka lat temu. Zamierzam sobie przypomnieć i ewentulanie podwyższyć ocenę. Pozdrawiam

galladorn

Nie jesteś jedynym który wahał się z oceną Alice.. Dla mnie jest to chyba najbardziej problematyczny film jaki dane mi było oceniać, oglądałam go pół roku temu, później jeszcze 2 razy, liczyłam że dostanę olśnienia, wielkiego otwarcia umysłu a tu ciągle nic, zima i ciemna mogiła.
Doskonale pamiętam jak z zapartym tchem czekałam na premierę tego filmu, jestem wielką miłośniczką Burtona, nie wspomnę o Helenie Bonham i Deppie, wszystko od początku wskazywało że będę zachwycona, a w efekcie jestem zachwycona mniej ;)
Przypuszczam, że to wszystko spowodowane jest zderzeniem oczekiwań z faktami, a zderzenie to jest silniejsze ode mnie. Jako że potrzebuję się przełamać, daję ocenę 5, z góry wiem iż jest ona nieadekwatna do wartości obrazu, ale wyższa jakoś też mi nie pasuje. Aby uspokoić sumienie muszę stwierdzić że obraz Burtona doceniam mimo wszystko - głównie z sentymentu przypuszczam -ale zawsze to coś ;)
Pozdr.

ocenił(a) film na 8
k0chanka

Nie widziałem zbyt wielu filmów Burtona (oprócz Alicji tylko Edwarda Nożycorękiego, Sweeney Todda i dawno temu Batmana) i może dlatego ten film mi się podobał. Rozmawiałem jednak z moim bratem, który jest fanem twórczości tego reżysera. Stwierdził, że Alicja jest zbyt mało burtonowska i za bardzo disney'owska. Być może gdybym miał punkt odniesienia w postaci większej ilości obejrzanych filmów moje odczucia byłyby podobne. Niebawem zamierzam sięgnać po inne filmy Burtona. Przymierzam się do Dużej Ryby. Będę miał porównanie. Pozdrawiam