...totalnie. czemu avril nagrala do tego piosenke, to nie wiem ale to najmniejszy problem ;d
wszystko wyglada sztucznie i komputerowo, alicja brzydka, a jak skakala po tych glowach
scietych to pomyslalam- o ch*j, pawia puszcze.
zenada .. lepsza pierwsza ekranizacja, a ogolnie najlepsza to pewnie jest ksiazka. niestety
nie mialam jeszcze okazji przeczytac.
Mówiąc pierwszy masz na myśli ten http://www.filmweb.pl/film/Alicja+w+krainie+czar%C3%B3w-1903-188070 film? bo filmów o Alicji powstało koło 40.
Poza tym nie wiem czy wiesz, ale jest cała masa filmów, które mają wyglądać sztucznie i komputerowo, to taki zabieg artystyczny jakbyś nie wiedziała :) w niektórych to wygląda dobrze, w innych gorzej, ale w Alicji scenografia naprawdę się udała, no i oczywiście Wolski świetnie podkręcił klimat.
Aha, mówiąc że Alicja jest brzydka co miałaś na myśli? ;]
Zastanawia mnie tylko czemu, używając słów "ch*j" i "żenada", jednocześnie oceniałaś film 6/10.
Filmu Burtona nie można nazwać ekranizacją, raczej kontynuacją. A oczywistą jest, że oryginalna fabuła jest lepsza, więc po co porównywać tegoroczną "Alicję" do pierwszej ekranizacji albo nawet do animowanej disneyowskiej (którą pewnie miałaś na myśli pisząc "pierwsza ekranizacja")?
A Avril Lavigne, zdaje się, gustuje w podobnych klimatach.
też uważam ze przereklamowane gdyby nie wspanały jak zawsze Depp była by kicha, zawiodłam się na fenomenie (jak sądziłam) pana Burtona ;/
no ale przynajmniej piosenka wyszła świetnie... jako jedyny dobry aspekt filmu:(