Podpatrzyłem sobie różne sceny z filmu i oniemiałem z zachwytu. Nie, nie z aktorów, czy
fabuły, ale z... perfekcyjnego dubbingu! To pierwszy film z polskim PERFEKCYJNYM
dubbingiem, aż nie mogę w to uwierzyć. Miałem wątpliwości czy to aby na pewno
zagraniczny film no i widzę, że tak. Ruchy ust są IDEALNIE zsynchronizowane z dialogami,
ba, nawet nie da się wyczuć angielskiego słowa przy którym bohater zupełnie inaczej
otwiera szczękę np. "WHAT" to powinien szeroko rozdziawić buzię, a tu ruchy ust są
identyczne jak w polskim tłumaczeniu "CO". Dlatego mam pewne podejrzenia - czyżby ruchy
ust postaci zostały komputerowo obrobione i dopasowane do polskiego języka? :D Bo jeśli
tak, to naprawdę rewelacyjny pomysł i tak właśnie powinno się w Polsce dubbingować
zagraniczne filmy. Niestety nadal jest jeszcze wiele filmów i seriali dla dzieci, w których
postać otwiera gębę,a polski głos odzywa się po kilku sekundach i to jeszcze z zupełnie
inną szybkością w ogóle niedopasowaną do ruchu ust.