Hejka, znacie moze jakies filmy tego typu. Niekoniecznie musi to byc film o obcych ale krecony na zasadzie reality
Ale taka prawda. Jest tego w chuchu i ten cały sposób found footage staje się już męczący.
hej,
The Dyatlov Pass Incident, Grave Encounters, można wymieniać jeszcze długo… jest też taki film o żołnierzach, którzy wyjaśniają w Afganistanie także jakieś pojawienie się UFO czy coś ale nie pamiętam tytułu...
Tylko z tego roku: The Den, Devil's Due, The Sacrament, Spirit in the Woods, Paranormal Activity: The Marked Ones, The Quiet Ones, The Signal, VHS: Viral, Exists, The Possession of Michael King, REC 4, As Above So Below. Niektóre z nich naprawdę dobre, niektóre słabe.
Uwaga - ostrzeżenie, przed wypowiedzią hejtera (przynajmniej z celem) [dostaliście ostrzeżenie]
"Hejka", wpadam, by radośnie cię poinformować, byś nie robił/a wstydu, mieszając angielskie słówka do zdań - ponieważ przez takie jednostki jak ty Polacy są wyśmiewani na świecie.To, co robisz jest to żałośnie tępe;
jak twoje oceny np. 1/10 dla Imperium Kontratakuje, gdy np. Dzień Świra otrzymuje u ciebie 10/10 - już widać, że oceniasz jak ta popularna blondyneczka.
Tu nie chodzi o gust - ponieważ przykładowe, powyższe 1/10 dla filmu, który zapoczątkował nową erę w filmografii S-F - to zwyczajne prostactwo i głupota, jak u wspomnianej, przysłowiowej "blondyneczki". Przez to, że są ładne, zamiast mózgu używają narz. płciowych i ładnej buzi, co eksterminuje im inteligencję.
"Czwarty stopień" trzyma w miarę poziom. Idzie się przestraszyć a i fabuła trzyma się kupy. Nawiązanie do starożytnych Sumerów wprowadza tutaj dużo realizmu i tajemnicy. Nie jest to jakieś arcydzieło ale działa na wyobraźnie. Właściwie można dojść do wniosku że to nie "Obcy" tylko wyewoluowani ludzie, którzy opuścili Ziemie przed tysiącami lat.