a ten smiech na koncu to z czego? chyba z wlasnej glupoty

"zrubcie" ehhh

W tym filmie nie ma żadnego klimatu. Grałem kiedyś chyba w 4 a może 3 w każdym razie tą najnowsza i jak nie lubię takich gier tak w tą się zagrywałem. Panował kapitalny klimat. Gdy zabierałem się za film spodziewałem się że skoro jest robiony na podstawie gier o tym samym tytule to w filmie też będzie panował taki klimat, ale to chyba normalne ze w takim przypadku są już oczekiwania co do filmu. Od razu powiem ze nie byłem na tej stronie przed obejrzeniem filmu żeby zobaczyć go bez jakichkolwiek uprzedzeń. I niestety to był błąd ze tu nie zajrzałem, bo film był strata czasu. Nie wiem czym się kierował reżyser, ale mam wrażenie ze ten film przejdzie bez większego echa przez polskie kina i chyba słusznie.

skoro twierdzisz, ze ten film jest niezly, prawdopodobnie nie masz zielonego pojecia o grze. marniutenka ta adaptacja... tak jak innym, ktorzy sie wypowiadali wczesniej, rowniez mnie brakowalo klimatu. no i scena lozkowa?? po co oni laduja taki shit do filmow?? zeby wypchac kina napalonymi nastolatkami?? nic innego mi nie przychodzi do glowy :( sory jesli, kogos urazam, ale naprawde nie dostrzeglem niczego ciekawego w tym filmie (a juz na pewno nie tare reid, bleeeeeh) za to spokojnie moge powiedziec, ze uslyszalem :D muzyczka zupelnie w porzadku. mam tylko nadzieje, ze gans nie zrobi z silent hill podobnego badziewia