ja wiem czego brakowalo i komu. tobie brakuje wrazliwosci kolego.

Nie sądze... kazdy ma swoja opinie na temat tego filmu. Nie jest to dla mnie poprostu arcydzielo. Zdaje sobie sprawe, ze ten film jest klasykiem, prekursorem tego typu filmow, ale nie kazdy musi lubic ten typ. Dla mnie to bardzo wysoko 8/10 ;]. Jestem ciekawy twojej opini na temat tego filmu. Wypowiedz sie. ;]

poszperaj w starszych tematach. jest tam jeden moj

Tak... widzialem, jezeli chodzi Ci o ten zatytulowany "Hold". Napisales, ze na jakiejs stronie krytycy bardzo docenili film Amadeusz, tyle, ze ja tez go doceniam. Tyle, ze wg. mnie ten film nie jest rewelacyjny. Zdaje sobie sprawe, ze nie moge sie do tego filmu w zaden sposob przyczepic, ale nie bede nigdy okreslal tego filmu mianem Arcydziela. I nie wmowisz mi, ze ten film jest najlepszy czy cos takiego. Film jest bardzo, bardzo dobry na tym skonczmy.

pozdro

krokodyl ;]

przeczytaj recenzje na filmorg.pl. ja nie potrafie przedstawic w pelni walorów tego najpiekniejszego i najmadrzejszego filmu na swiecie

Skoro taki jest wg. CIEBIE. Szanuje TWOJE zdanie.

to jest film, który powinien obejrzeć każdy. dla mnie jest jak, bez obrazy, ale biblia! zaluje ze jest tak rzadko w tv i zastanawiam sie nad zwinieciem bratu plyty ;]. ten film to dla mnie historia wielkiego czlowieka- swirusa, ale wielkiego, swiat wielkich konwenansow, swiat Wiednia. robie wielkie oczy jak ktos tego filmu nie zna Oo. wszyscy muszą go obejrzec po prostu. howg.

No w koncu sie przekonalem ;]. Teraz daje temu filmowi zdecydowanie 10/10 bo rzeczywiscie jest genialnym dzielem i naprawde pieknym widowiskiem. ;]

pozdro

krokodyl ;]

masz szczescie ;p ze tak mowisz. dziwia mnie ludzie, ktorzy nie doceniaja tego filmu. dla mnie jest wielki!

tak w ogole, to chcialam Cie zapytac, czy to dzieki mojemu komentarzowi zmieniles zdanie??:D

Nie. Obejrzalem jeszcze raz i spojrzalem na ten film z innej perspektywy. ;] Bardzo sie z tego ciesze. ;];];]

pozdro

krokodyl ;]

no to git. ja ten film widzialam ze 100 razy:)

Krokodyleq, z 8/10 na 10/10? Duży przeskok. Nie lubię się tak czepiać, bo to indywidualna sprawa każdego, ale zastanawia mnie, czy nie masz tak, że jeśli film jest wysoko w rankinhacg, to Ty dajesz mu wysoką ocenę, np. każdy film z pierwszej 10, który obejrzałeś dostał u Ciebie notę 10/10. Niby wszystko w porządku, ale wątpię, cz gdyby te wszystkie filmy były wiele pozycji niżej, dostałyby od Ciebie notę 10/10. "Forrest Gump", "Milczenie owiec", "Ojciec...", "Dawno temu..." to filmy w większości dobre i bardzo dobre, a niektóre nawet genialne. Ale że akurat wszystkie Ci wpasowały? No nie wiem, nie wiem, tym bardziej że przy ocenie 9/10 masz już kilka szmir, i teraz to faktycznie wygląda tak, jakbyś 10 dawał tylko filmom UZNANYM przez kogoś tam za najlepsze.
A przy ocenie 1 masz "Gulczasa..." i "Yyyrka.." - dziwię Ci się, że po tej szmirze zwanej "Gulczasem..." chciało Ci się jeszcze oglądać "Yyyyrka...", wiedząc jakby z góry, że dostanie 1.
"Moda na sukces" też dostała u Ciebie 1 - serio ją oglądałeś? Czy może po prostu słyszałeś, że jest to nudny i ciągnący się w nieskończoność serial i dlatego dałeś mu 1? No bo żeby takiej "Modzie..." wystawić jakąkolwiek ocenę, to trzeba mieć jakieś rozeznanie o tym serialu, czyli trza trochę tych odcinków obejrzeć.

Nie bierz tego do siebie, po prostu trochę się dziwię, a nie chciałem milczeć.

Pozdrawiam.

:) Widze, ze wisz o mnie wszystko. No coz... ;) Nie. Te filmy, ktore sa z pierwszej 10 sa naprawde genialne i dla mnie trzeba im dac 10/10 oprocz Scarface, ktoremu dalem 8/10. Amadeusz jest filmem swietnym i wczesniej tego nie zauwazylem, czego zaluje. ;] To jest moj jedyny przypadek. ;) Przy ocenie 9/10 nie mam szmir, przynajmniej w moim mniemaniu. ;) Tak mode na sukces ogladalem pare odcinkow i dlatego dalem wlasnie ocene 1. ;) Gulczasa ogladalem i gdy wszedl yyyreek... myslalem, ze po gulczasie wyciagna wnioski. Tak sie nie stalo i yyyrek byl nawet gorszy od gulczasa. ;)

Odpowiedzialem chyba na wszystkie pytania. ;)

pozdro

krokodyl ;]

;)
W porządku, ostatecznie, jakby na to nie patrzeć, to do każdej listy kogoś ulubionych filmów można się przyczepić. U Ciebie trochę dziwne mi się to wydawało, ale cieszę się, że nie potraktowałeś tego jako ataku.
"Scareface" od Ciebie tylko 8/10? Nieładnie, nieładnie ;)

Pozdrawiam.

No faktycznie przeskok z 8/10 na 10/10 jest bardzo ciekawy ;-) Opinia pierwsza była subiektywna, ale szczera ? to fajnie. Cieszę się, że obejrzałeś ten film drugi raz z innej perspektywy. :)
Amadeusz jest rzeczywiście genialny. Przede wszystkim ze względu na grę aktorów (zwłaszcza kreacja dwóch głównych postaci) scenografię, sposób kamerowania pomieszczeń i oczywiście muzykę ;-) Trzeba jednak do tego filmu podchodzić z dystansem od strony historycznej ? należy raczej patrzec na Amadeusza jako na INSPIROWANEGO życiem tych dwóch wielkich kompozytorów, a nie jako na historię dosłownie je opowiadającą. Absolutnie nie jest to historia NA FAKTACH, ale nie jest to wcale wada tego filmu. Jak dla mnie jest to jeden z niewielu filmów, któremu spokojnie daję 10/10.
Pozdrawiam :-)