PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1286}

Amadeusz

Amadeus
8,1 123 369
ocen
8,1 10 1 123369
8,7 41
ocen krytyków
Amadeusz
powrót do forum filmu Amadeusz

Duży niedosyt

ocenił(a) film na 7

Film moim zdaniem co najmniej przereklamowany. Zupełny brak klimatu. Pomimo tych wszystkich Oscarów za kostiumy, charakteryzację ani trochę nie mam wrażania, że znajduję się w XIX wiecznym Wiedniu. Film jest strasznie przerysowany, bije po oczach. Miejscami gra Hulce'a strasznie mnie drażniła. Kolejną dziwną sprawą jest to, że niektórzy aktorzy grają "na serio" inni z kolei nie starają się nawet wyglądać naturalnie (np. państwo Mozart). Pod względem aktorskim tylko Salieri mi się podobał. Zupełnie nie rozumiem tych, którzy nazywają ten film arcydziełem. 6/10

użytkownik usunięty
marek94

fajny film w sumie

marek94

Dobrze że nie miałeś wrażenia że znajdujesz się w XIX wiecznym Wiedniu, bo to jest Wiedeń XVIII wieczny.

ocenił(a) film na 7
Siber

Rzeczywiście, masz racje. Dzięki za poprawkę, niemniej jednak i tak nie czułem tego klimatu. :P

marek94

Skoro nie potrafisz odróżnić XVIII od XIX wieku, to jak chcesz poczuć klimat nie wiedząc czy wszystko się zgadza z epoką?

ocenił(a) film na 7
KLAssurbanipal

Ta pomyłka to niedopatrzenie, co nie zmienia faktu, że film nie ma klimatu (zwłaszcza sceny pokazujące miasto, ulice).

użytkownik usunięty
marek94

Ten film jest adaptacją sztuki teatralnej i akurat sceny plenerowe są w nim najmniej istotne. Również fabuła w ogóle ich nie dotyka. Czytamy powoli i ze zrozumieniem: niedocenienie takiego dzieła nie świadczy o filmie, tylko o oceniającym. Transformersi powinni być dla ciebie w sam raz. Poczujesz ten klimat, te ulice... :) Film GENIALNY. 10/10.

ocenił(a) film na 7

No podziwiam cię za oryginalność i kunszt filmowy.. Jak wpadłeś na te Transformersy? Skąd wiedziałeś, że to mój ulubiony film? Rzygam takimi pseudo krytykami jak ty.. Mam święte prawo do własnego zdania, tym bardziej, że nie jestem haterem i nie uzasadniam go argumentami typu "ten film jest po prostu bezdnadziejny". To, żę ktoś ma jakimś cudem inne zdanie od twojego jedynego i najtrafniejszego nie świadczy od razu, że jest kretynem twojego pokroju..

użytkownik usunięty
marek94

Oczywiście, że nie. Jest kretynem swojego pokroju - tak jak na przykład ty, młotku. :)

ocenił(a) film na 7

No super jesteś

marek94

Hulce był w tym filmie prostacki, głupi i trochę naiwny, to miało drażnić (ten śmiech !) ... jego wizerunek miał kontrastować z jego geniuszem i pozwolić lepiej nam zrozumieć nienawiść Sallieriego. Dla mnie ten film jest bezbłędny, idealnie został przedstawiony Sallieri jako niespełniony kompozytor, który jedynie mógł podziwiać Mozarta, który z całego serca zazdrościł mu talentu i nie potrafił znieść faktu, że Amadeusz to przygłupi karzeł z różową peruką na głowie. To całe przerysowanie jest celowe, gdyby ten film był bardziej stonowany dla mnie byłby po prostu nudny, ale to tylko kwestia gustu.

ocenił(a) film na 9
SisterMorphine

Zgadzam się.
A dobór muzyki - znakomity.
Choć podobno w real life nic takiego nie miało miejsca i Salieri oraz Mozart szanowali się i kolegowali. Ich animozja to podobno wymysł Puszkina oraz Rimskiego-Korsakowa. Ale ja się tam nie znam.

Feremetent

I całe szczęście, że reżyser nie trzyma się kurczowo faktów i pozwolił sobie dowolność." Amadeusz " to przecież "fantazją zainspirowaną życiem i tajemniczą śmiercią Mozarta". Na temat życia Mozarta jest dużo niedopowiedzeń, spekulacji. Forman świetnie połączył fakty i mity z życia kompozytora . Też słyszałam że nie było żadnego konfliktu na linii Salieri - Mozart, ale bez tego wątku nie byłoby tego filmu, dlatego wolę się trzymać filmowej wersji :)

ocenił(a) film na 9
marek94

Patrzyłem na twoje oceny filmów i zgadzałem się z większością więc nie wiem czemu film Ci się nie podobał, bo to jeden z moich ulubionych

ocenił(a) film na 8
marek94

Oj tam oj tam.. Smiech mozarta był zajebisty:)

ocenił(a) film na 10
marek94

Może nie wyczułeś klimatu XVIII wiecznego Wiednia dlatego, że film był nagrywany w Pradze w Czechach. Teraźniejszy Wiedeń zupełnie nie przypomina tamtego. Film genialny.

ocenił(a) film na 10
Normaden

Dla mnie jest to największe arcydzieło kinowe. Niepowtarzalne i perfekcyjne. Miałam okazję oglądać jedynie wersję reżyserską i po prostu się zakochałam. Świetny i jakże różny wobec dzisiejszych miernot kinowych. Chętnie zobaczyłabym go na wielkim ekranie, szkoda tylko że nie ma teraz takiej możliwości

ocenił(a) film na 10
sweetgirl_fw

Dla mnie też arcydzieło kinematografii. Film kompletny. Nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
marek94

Bo to jest komedia!
Kto chciałby oglądać nudnego, chorowitego geniusza przy pracy?!

ocenił(a) film na 10
Mariusz_760301

Pokłony , pokłony dla Tom'a Hulce'a ale przede wszystkim dla Murraya Abrahama.Geniusz.

ocenił(a) film na 10
marek94

Ciekawe, że wspomniałeś o tym, że "Jedni grają 'na serio' inni z kolei nie starają się nawet wyglądać naturalnie". Mi się wydaje, że taki właśnie był cel. To epoka, w której poważne społeczeństwo wyższych sfer ściera się z młodym, wulgarnym pokoleniem. Sądzę, że fakt, że drażniła cię gra aktorska Hulc'a też był zamierzony, bo nie gra on postaci, którą my, jako widzowie powinniśmy lubić. Innymi słowy, to co określasz tu "przerysowaniem" jest przeważnie uważane za atut tego filmu. Tu chodzi o kontrast i budowanie stosunku widza do postaci.

ocenił(a) film na 10
marek94

Dla mnie absolutnym dowodem na mistrzostwo tego filmu jest fakt, że został nakręcony ponad 15 lat temu i dzisiaj nikt nie zrobiłby go lepiej, co najwyżej wciąż tak samo dobrze. Jest ponadczasowy, uniwersalny i odporny na wszelkie filmowe nowości technologiczne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones