Amadeusz

Amadeus
1984
8,2 128 tys. ocen
8,2 10 1 127580
8,8 64 krytyków
Amadeusz
powrót do forum filmu Amadeusz

Zauważyłam że są 2 wydania wersji reżyserskiej - jedno w białym pudełku, a drugie w tym normalnym, na czerwonym tle. Czy one czymś się od siebie różnią (oprócz tego że biała wersja ma polskiego lektora)? Którą lepiej kupić?

ocenił(a) film na 10
May_morning

również się chętnie dowiem, bo właśnie przymierzam się do zakupu. nie wiedziałam nawet, że są dwie różne wersje, dobrze, że tu zajrzałam... :]

ocenił(a) film na 10
dzio

Ja już zamówiłam, mam nadzieję że jutro dojdzie - 3 osoby które mają ten film poleciły mi wersję w białym pudełku z polskim lektorem :)

ocenił(a) film na 10
May_morning

ja z kolei szczerze odradzam oglądanie tego filmu w wersji z lektorem - pisałam już o tum w innym wątku na tym formu. po pierwsze - "amadeusz" jest rewelacyjny pod względem gry aktorskiej, a to ciężko docenić, kiedy wszystkie kwestie zagłusza drewniany lektor. a po drugie i najważniejsze - lektor zagłusza też w wielu miejscach muzykę, która w tym przypadku jest co najmniej tak samo ważna, jak dialogi... jeżeli tylko możesz - włącz napisy. to nie jest film, w którym napisy przelatują przez ekran w takim tempie i w takich ilościach, że utrudnia to śledzenie akcji (o ile nie jest się półanalfabetą, o co Cię nie podejrzewam), a dzięki temu dostajesz w pełni wartościowy film zamiast wybrakowanego produktu... ;]

ocenił(a) film na 10
dzio

Też nienawidzę lektora, zwłaszcza w TAKICH filmach. Z tym dvd chodziło mi raczej o dodatki - bo wersja z dodanym m.in. polskim lektorem jest nowsza, więc myslalam że ma więcej dodatków. No i własnie - od piątku mam to dvd i jest cudowne. Polskiego lektora w ogóle nie włączam, w ogóle w żadnym filmie praktycznie nie 'używam' jego głosu. No i tak mi przeleciał Amadeusz - z polskimi napisami, z angielskimi, ostatnio 2 razy w ogóle bez napisów oglądam bo pięknie mi wygląda obraz przy zgaszonym świetle i z głośną muzyką. Cudeńko. A sceny, które występują tylko w wersji reżyserskiej wnoszą coś nowego, trochę innego. Na początku dość zszkowała mnie scena z Konstancją która poszla do Salieriego w nocy... Ale już następna scena gdy płacze i mówi do Wolfiego "I love you" znowu mi zmieniła opinię :)

Ah rany, jestem tak zachwycona filmem że mogłabym gadać i gadać. Swoją drogą - uwielbiam sceny z Mozartem jako dyrygentem. Zwłaszcza przy "Uprowadzeniu z Seraju" - Hulce dał takiego czadu jak machał rękami, że możnaby go porównać do jakiegoś rockmana.

May_morning

Z tego co wiem to jest to dokładnie to samo tylko teraz Warner Bros zaczęło wydawać taką specjalnąserięw pudełkach nazywanyhc SILVER PACK. I właśnie takie jest to drugie pudeło. Ale płyty chyba dokładnie te same.