Widziałam ten film na lekcji Woku ( wiedza o kulturze) byłam przekonana ,ze to kolejna nudna historia... jednak pomyliłam się.
Film to , jak to ktos napisał tragiczna komedia o geniuszu.
Jka to piwiedział mój nuczyciel : " Bóg wybiera na geniuszy tych słabych , a nie herosów, tylko po to by ich geniusz przetrwał" czy jakos tak :pp
Bo później zaczoł znów udawac Desperada :PP