może to absurdalne, ale muzyka w tym filmie grała rolę równie ważną, jak aktorzy - to nie było tło, ale integralna część obsady, jakby kolejny bohater
...muzyka fenomenalna,wręcz Boska...bardzo pomogła mi w ciężkich chwilach...Polecam ludziom przygnębionym,ta muzyka przekracza granicę wyobrażni i bram duszy...a zabieganym pomaga przypomnieć...co jest najważniejsze.