Kiepski jest ;)

popieram. Nawet mojej mamie sie nie podobal.
Wialo nuda,mocno sie zawiodlam. No i ten narrator,irytowal mnie. Co kto lubi,a czego nie lubi.
Plusy? Audrey Toutou,muzyka i zdjecia. Ale historyjka naprawde oklepana. ;)

Oklepana historyjka? Podaj mi proszę przykład drugiego filmu, który ma podobną historię. Tam wszystko jest wymyślone na nowo i to jest piękne. Po drugie kolory, nastrój, muzyka, to jest coś, w co trzeba się wczuć i wyjść z kina odmienionym, rozpromienionym. Działa na wyobraźnię. Nasyca klimatem na resztę dnia, tygodnia. Magiczny. Albo po prostu mieć odpowiednią wrażliwość na takie doznania :) Narrator, lub raczej sposób narracji, był zdecydowanie wyjątkowy i niepowtarzalny. Ja tam się uśmiecham za każdym razem, jak go słyszę.
Lub po prostu nadaje się głównie dla marzycieli, którzy odnajdą w nim coś swojego :D
Bo czasy są ciężkie dla marzycieli.