Tak jak bardzo lubie filmy z narratorem i Paryzem w tle tak bardzo nie lubie Amelli. Nie wiem ile trzeba sie natrudzic zebt zepsuc taki film ale pewnie wiele i zdaje sobie sprawe z tego Jeunet bo ta sztuka mu sie udala. NUDA, NUDA po trzykroć NUDA. Apeluje do wszystkich myslacych podobnie o wystawienie mu najnizszej noty, bo ta ktora ma w tej chwili jest mocno zawyzona.