dzijzus..gorszego i chyba dluzszego shitu w zyciu nie widzialem. wspaniala historia o jakims swirze co wybiera porwane zdjecia ze smietnika i jeszcze wiekszej niedorozwinietej dziewusze. po obejzeniu mialem mysli samobojcze poprostu.
Jednak film nie pozostawia nikogo obojętnym, to też ważne. Ten użytkownik np. poświęcił swój trud i czas żeby się zarejestrować w serwisie specjalnie po to żeby dać Amelii jedną gwiazdkę. A teraz pewnie delektuje się arcydziełami kina z Van Dammem lub Seagalem.
sluchaj miszczu ;) nie delektuje sie kinem z van dammem czy segalem bo to w ogromnej wiekszosci kicha..lubie dobre kino w przeciwienstwie do ciebie jak sadze ( dales 10/10 takiemu czemus jak shaolin soccer buhaha :)))) ) pozdro kinomaniaku exspercie :)
Nie powinienem się zniżać do twojego poziomu "miszczu", ale ktoś kto założył konto tylko po żeby ocenić jeden film, na jedną gwiazdkę, powinien mieć zakaz wypowiadania się na jakikolwiek temat. Może oceń trochę więcej filmów, żebyśmy mogli poznać twoje preferencje. Pochwal się co ty oceniasz najwyżej, chyba że się wstydzisz. A dla twojej informacji, "Shaolin..." to dla wielu jest rozrywka przez duże "R".
miszczu napisalem dla jaj buraku a dobrych filmow widzialem pewnie wiecej od ciebie wiec jestem w temacie, nie bede ocenial bo mi sie nie chce marnowac czasu na wypisywanie tu piredol. zrobilem wyjatek tylko dla tego gowna czyli tej calej amelii :) wiec jak juz nie chcesz sie znizac to siem nie znizaj...bede musial z tym jakos zyc :)
hejo, ale widze ze kolega sie jednak ciutke zna na rzeczy ...dales henkowi portierowi i wladcom pierscieni 1/10 ...ok spox moze jeszcze beda z ciebie ludzie :D
Ja myślę że nawet nie umiesz uargumentować tego że "Władca pierścieni" to shit!
Z pozerami nie będę dyskutował :)
Pozdrawiam!
to moze ty uargumentuj ze to nie shit...( ja bede mial wtedy mniej pisania i wyjdzie na twoje ;) ) sorki ze tak mi sie zeszlo z odpowiedzia, ale musialem sie zastanowic co napisac :D . pozdro
Oj poco sie unosic.... chyba uleciał z ciebie specyficzny nastrój jaki sie doznaje po obejrzeniu tego filmu
co do Van Damma i Seagala
sa to specyficzni aktorzy grajacy prawie zawsze tak samo (Van Damme) i zawsze tak samo ( Segal)
u Segala nic nie moge wypatrzec...
zato filmy takie jak Quest i Krwawy Sport to juz klasyka wiec wara od tego
A umiejętnosci pokazane przez Van Damma nie jednego wróciły na lepsza ścieżke życia
mnie też męczył ten film, zmęczył mnie po prostu, może i aktorsko gra była ok, ale co z tego skoro mnie nudził i takich filmów jest od groma. może to nei jest głupkowata komedyjka amerykańska, ale znowu też bez przesady - nie powala. zdecydowanie wolę lepsze filmy,a Odrej była piekielnie irytująca.