Czy zdarzyło wam się kiedyś być naprawdę zaczarowanym? Mnie tak dzięki wspaniałej czarodziejce z krainy Oz czyli Amelii. To ona nauczyła mnie totalnej magii, prawdziwej lekkości bytu, przełamywania fal i miłości jak z Moulin Rouge. Pokazała jak dziwne są igraszki losu, który jest czasem okrutny a czasem, jeśli tylko w to uwierzymy, potrafi nam ofiarować pudełko naprawdę pysznych czekoladek, którymi w dodatku możemy podzielić się z innymi ( ale oczywiście bez ich wiedzy!).