Amelia obraca zło w dobro, spełnia ukryte ludzkie marzenia i sama zostaje za to wynagrodzona wielka miłością. To trafne w dzisiejszych założenie sprawia, że dzieło urzeka nas świetnym scenariuszem, nasyconym sporą szczyptą wyrafinowanego humoru i zarazem scen, przy których łzy cisną się do oczu. Prawdziwym majstersztykiem skryptu są również dialogi, pełne werwy i celnych puent, po usłyszeniu których widz dostaje skrzydeł i zaczyna patrzeć na świat przez okulary lekko różowego zabarwienia.