jednak nie do konca.... realizm magiczny fascynuje nas tez dosc mglista atmosfera; w ksiazkach marqueza czy innych mistrzow z ameryki pd glowny ciezar lezy w tajemniczosci. w amelii zas mamy lekkosc i humor jakich nie uswiadczymy w ksiazkach. i zapiszmy to tylko na plus bo swiadczy to o niebanalnosci filmu. ogladalem film z wypiekami na twarzy i pragne tylko powiedziec ze zycie byloby piekniejsze gdyby globalna kultura czerpalaby wzorce z takich arcydzielek.