Zawiodłem się! Uważam, że nie jestem wymagający jeśli chodzi o serie American Pie. Jest to prosta komedia, w której nie trzeba myśleć, więc wymyślenie scenariusza chyba nie jest tak trudne. Myślałem, że zobaczę starych aktorów, a tu jedynie ojciec Jima i jak się nie mylę kuzyn Stifflera. Kilka momentów było śmiesznych, ale to nie na co czekałem. Jak dla mnie najgorsza z części. Ten biegający łoś, który zapinał Stiflera - żenada. Ewidentnie widać jak jest zrobiony komputerowo. Krótko mówiąc ten film nie miał tego "serca", które miały inne części, a szczególnie pierwsze trzy.